Budowa mostu na Sanie w Jarosławiu. PSL: Jesteśmy w punkcie wyjścia. PiS: Budowa mostu jest coraz bliżej
Poseł Mieczysław Kasprzak (PSL) zarzuca staroście jarosławskiemu, że przez trzy lata nie chciał zająć się tematem budowy mostu na Sanie. Starosta Tadeusz Chrzan (PiS) odpowiada, że intensywnie nad tym pracował.
Budowa drugiego mostu na Sanie w Jarosławiu to konieczność. Obecny, wymaga pilnego odciążenia. Poseł Mieczysław Kasprzak twierdzi, że za ten stan rzecz odpowiada partia rządząca i starosta jarosławski. Jako dowód pokazuje koncepcję budowy mostu, opracowaną w poprzedniej kadencji samorządu, gdy powiatem rządził starosta Jerzy Batycki z PSL.
Poseł Kasprzak: Minęły cztery lata i nic się nie stało
- Cztery lata temu, w październiku mieliśmy opracowaną koncepcję budowy drugiego mostu na Sanie. Minęły cztery lata i pytanie co w tym okresie się stało? Nic się nie stało
- stwierdził poseł Mieczysław Kasprzak na konferencji prasowej.
Poseł PSL sugerował, że obecna władza powiatowa z PiS schowała koncepcję opracowaną w 2014 roku do szuflady.
- Wydaje mi się, że przez trzy lata starostwo nie zajmowało się tym tematem. Czas uciekł. Jesteśmy w punkcie wyjściowym dlatego, że nie chciano realizować tego, co poprzednicy zaplanowali - ocenił. - Zaprzestano dalszych prac, bojkotując to, co zostało zrobione - podkreślił.
ZOBACZ TEŻ: Obiecują drugi most na Sanie w Jarosławiu. Po 2022 roku kierowcy mają jeździć nową przeprawą
Co na to starosta jarosławski Tadeusz Chrzan z PiS? - o tym przeczytasz w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień