Budowa odchowalni drobiu. Czy poseł Jerzy Materna lobbuje w Bojadłach za interesem swojej rodziny?
Radna Krystyna Urbańska twierdzi, że została obrażona na spotkaniu z inwestorem, który chce w Bojadłach wybudować odchowalnie oraz mieszalnię/wytwórnię pasz. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że w rozmowie brał udział również poseł Jerzy Materna, który ma związki rodzinne z przedsiębiorcą. Dla części mieszkańców jest jasne: polityk PiS wykorzystuje swoją pozycję, aby wspierać krewnych.
Odchowalnia na około milion sztuk drobiu rocznie?
Przypomnijmy, już jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że w Bojadłach pojawił się inwestor, który chciałby zbudować tam odchowalnię drobiu. Mieszkańców martwiła jednak skala zapowiadanej inwestycji, bowiem według informacji przedstawiony przez radną Krystynę Urbańską w odchowalni miałyby się znaleźć dwa dwupoziomowe kurniki. Na każdym poziomie byłoby naraz chowane po około 100 tys. sztuk zwierząt, czyli razem 400 tys. Jako że w ciągu roku chów odbywałby się 2,5 razy, dałoby to niebagatelną liczbę miliona sztuk drobiu rocznie.
Ale to nie wszystko, bowiem później w Bojadłach gruchnęła również wieść, że w planach jest również budowa mieszalni/wytwórni pasz.
Mieszkańcy obawiając się nadmiernego hałasu oraz smrodu na skutek obu inwestycji zawiązali komitet protestacyjny.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień