Budynek hotelu jest jedną z najnowszych atrakcji Barcelony
Najbardziej znanym obiektem, którego bryła przypomina żagiel, jest wybudowany w roku 1999 hotel Burdż al-Arab (Wieża Arabów) w Dubaju.
Okazuje się, że ta forma zainspirowała także projektanta innego budynku, tym razem w Europie.
W panoramie Barcelony jest kilka obiektów, które dostrzeżemy od razu, lądując od wschodu na miejscowym lotnisku. Od ośmiu lat jednym z nich jest hotel W, którego sylwetka przypomina właśnie żagiel. Początkowo miał być prawie dwa razy wyższy, ale ostatecznie ma 99 metrów.
Hotel W jest nie tylko niższy, ale również mniej luksusowy od tego w Dubaju. Tamten ma 7 gwiazdek, 321 m wysokości i „tylko” 202 apartamenty. Nie oznacza to, że W nie jest oblegany przez turystów.
Niestety, nie wszystkim jest dane podziwiać panoramę miasta z najwyższych pięter. Nam zdarzyło się dostać pokój... nr 115 czyli na pierwszym piętrze, poniżej nawet kilkupiętrowej bryły holu. Na szczęście poza niższą ceną za pobyt mogliśmy, jak każdy gość, wjechać windą na sam szczyt i tam, także przez specjalną lornetkę oglądać z góry to co w stolicy Katalonii najciekawsze.
Od strony południowej rozciąga się morze. Z najwyższych pięter W widać zmierzające w stronę portu statki towarowe oraz promy. Od zachodu można zobaczyć leżące w tej części barcelońskie lotnisko i nieco bliższe Wzgórze Montjuic. Północ to Barcelona jak na dłoni aż po wzgórze Tipidabo leżące na dalekim skraju miasta z charakterystyczną wieżą telewizyjną.
Odważniejsi mogą przez szklaną ścianę spojrzeć w dół, na placyk tuż przed hotelem i wtedy chyba najlepiej widać, że nawet niespełna 100 metrów wysokości to też już jest coś.
W to nie tylko hotelowe pokoje różnej wielkości, ale również kilka restauracji, bary, sale gimnastyczne i basen.
W jak... żagiel
Hotel W lub Hotel La Vela (pol. żagiel) z powodu charakterystycznego kształtu jego sylwetki.