Budżet obywatelski w Strzelcach: Ty głosujesz, gmina buduje
Ruszają przygotowania do inwestycji z budżetu obywatelskiego - mają być gotowe już latem.
Zainteresowanie budżetem obywatelskim w ubiegłym roku było ogromne, szczególnie wśród mieszkańców gminnych wsi. Ostatni budżet był bowiem przeznaczony po raz pierwszy nie tylko dla mieszkańców Strzelec, ale dla całej gminy. I to właśnie z wiosek wpłynęło najwięcej wniosków.
Mieszkańcy mieli do dyspozycji 600 tys. zł na projekty, remonty lub inwestycje, które sami zaproponowali i wybrali. Do głosowania zakwalifikowały się 23 propozycje, głosowanie odbyło się w czerwcu. Najwięcej osób - 1.021 - oddało głos na propozycję mieszkańców Gardzka, czyli plac za-bawowo - sportowy za 112 tys. zł.
988 głosów zdobył pomysł budowy wielofunkcyjnego boiska sportowego w Bronowicach za 200 tys. zł.
Nieco mniej osób zagło-sowało na Świat małego odkrywcy. To projekt edukacyjny Przedszkola nr 2 w Strzelcach, który ma wyrównywać szans dzieci ze wsi i miasteczek: ma zaciekawić uczniów nauką, zachęcać ich do odkrywania świata, na przykład poprzez zapoznawanie dzieci z nowościami technicznymi. Koszt projektu to 70 tys. zł.
W głosowaniu przeszła też propozycja pod hasłem: Bajkowy świat Żabicka, czyli bezpieczne miejsce do zabawy dla dzieci i młodzieży na świeżym powietrzu (za 54 tys. zł).
Ostatnie trzy zwycięskie projekty to siłownia zewnętrzna w Wielisławicach (88 tys. zł), letnie miejsce spotkań w Brzozie (53 tys. zł) i wyposażenie świetlicy wiejskiej w Bobrówku (20 tys. zł).
Wszystkie te inwestycje będą wykonane jeszcze w tym roku. I to jak najszybciej.
Inwestycje w ramach poprzedniego tzw. budżetu party-cypacyjnego były finalizowane praktycznie do końca roku. Siłownia zewnętrzna przy Szkole Podstawowej nr 1 została oddana do użytku w grudniu, plac zabaw przy przedszkolu - w listopadzie.
Poza tym plac wnioskodawcy wycenili na 190 tys. zł, i tyle też przeznaczyła na ten cel gmina. Jednak podczas przygotowywania dokumentacji okazało się, że plac będzie kosztować więcej - około 300 tys. zł. Trzeba było zrezygnować z niektórych elementów projektu, m.in. boiska czy ogrodzenia całego placu (gmina dołożyła pieniądze do ogrodzenia i wykona je w tym roku).
- W tym roku chcemy wykonać wszystkie inwestycje z budżetu obywatelskiego szybciej. Dlatego już rozpoczynamy przygotowanie potrzebnej dokumentacji, w marcu będzie gotowa, będzie też wiadomo ile inwestycje będą kosztowały i czy nie będzie trzeba ich korygować - mówi burmistrz Mateusz Feder.
Także w marcu radni zadecydują, czy budżet obywatelski w przyszłości będzie w gminie. Wśród radnych - nieoficjalnie - jest coraz większa niechęć wobec tego budżetu. - Nie jesteśmy na tyle bogatą gminą, by co roku przeznaczać 600 tys. zł na podobne inicjatywy, w końcu na wszystkie inwestycje mamy w budżecie około 4 mln zł. Może rozsądniej byłoby przeznaczyć te pieniądze na wkład własny potrzebny w konkursach o dofinansowania unijne? - zastanawia się burmistrz Mateusz Feder.
Budżet obywatelski jest realizowany w gminie po raz drugi. W ubiegłym roku, poza siłownią i placem zabaw, wykonano ogródek zabaw i rekreacji przy ul. Poznańskiej, podjazd do garaży przy ul. Kościuszki, oraz kupiono instrumenty muzyczne dla strzeleckiej orkiestry dętej.