Budżet Torunia 2019. Na co miasto wyda najwięcej? Jaki będzie deficyt?

W przyszłym roku mają wzrosnąć wpływy z podatków PIT i CIT, subwencji oraz podatków i opłat lokalnych. Z tych trzech głównych źródeł do kasy miasta powinno wpłynąć 849 milionów złotych. W sumie dochody przyszłorocznego budżetu Torunia zostały oszacowane na 1 miliard 190 milionów złotych. Wydatki mają być o 154 miliony wyższe.

- Wzorem lat poprzednich spodziewamy się, że deficyt ostatecznie będzie niższy - powiedziała skarbniczka miasta, Magdalena Flisykowska-Kacprowicz na poniedziałkowej konferencji, podczas której wspólnie z prezydentem Michałem Zaleskim przedstawiła projekt przyszłorocznych wpływów i wydatków miasta.

- Musimy nadążać za kosztami - powiedział prezydent. - Rosną ceny energii elektrycznej, rosną płace, bieżące koszty utrzymania miasta, przy praktycznie niezmienionych opłatach wewnątrz. Nasze potrzeby uzupełniamy kredytami. Będą one służyły realizacji zadań inwestycyjnych.

To oznacza jednak wzrost zadłużenia miasta. Według prognoz w przyszłym roku po raz pierwszy przekroczy ono miliard złotych. Ma wynieść 1 miliard 93 miliony, czyli 112 milionów więcej niż w roku 2014, który do tej pory był pod tym względem rekordowy.