Burmistrz Sulechowa w ogniu pytań
Czat z Ignacym Odważnym cieszył się zainteresowaniem. Pytanie zadał też prezydent Kubicki.
Czytelnik: Czy w zabytkowej wieży ciśnień przy ul. 31 Stycznia powstanie punkt widokowy?
Ignacy Odważny: Do końca swojej kadencji chciałbym z wieży ciśnień, po modernizacji, uczynić jeden z ciekawszych punktów widokowych na panoramę miasta. Aby to zrealizować, pod nadzorem konserwatora zabytków, wykonamy na przełomie roku 2016/2017 dokumentację projektową. I doprowadzimy do wzmocnienia, m.in. elementów konstrukcyjnych.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry: Czy będzie pan popierał starania Zielonej Góry, aby uporządkować sprawy śmieci i wysypiska koło Sulechowa? Uważam, że powinno być jedno wysypisko, i to profesjonalne, w Raculi.
Oczywiście jestem za. Nie ukrywam, że jestem zaskoczony decyzjami dotyczącymi utworzenia z naszego wysypiska w Nowym Świecie instalacji wojewódzkiej. Mocno protestujemy przeciwko takiemu stanowisku. Składaliśmy pisma sugerujące, aby decyzje dotyczące lokalizacji wysypisk na naszym terenie ograniczyć do jednego, w Raculi, które również wcześniej współfinansowaliśmy. Dzisiaj mamy bowiem kuriozalną sytuację. Swoje śmieci wozimy do Racu-li, a do nas są transportowane śmieci z innych miejscowości. Jak wytłumaczyć to naszym mieszkańcom? Ma to wpływ chociażby na niszczenie naszego krajobrazu i zagrożenie dla gleby w tym rejonie. A są to właśnie nasze tereny inwestycyjne. Spotykam się w tej okolicy z potencjalnymi inwestorami, którzy patrzą na to wysypisko i pytają, jak długo będzie funkcjonować. Stąd nasze oczekiwanie. Chcemy być z Zieloną Górą.
Andrzej Włodarczyk: W czasie ostatniej rozmowy zadeklarował pan zbadanie sprawy związanej z nielegalnym składowiskiem śmieci w Brodach przy ul. 1 Maja, pozostałym po zakładzie produkcyjnym. Coś wiadomo w tej sprawie?
Właścicielem tych śmieci, jak panu wiadomo, jest podmiot, który zalega z opłatami na rzecz gminy. Nasze działania skupiły się na tym, aby mimo wszystko gmina, czyli podatnik sulechowski, nie angażowała się w wywóz tych odpadów. Koszty utylizacji, według mojej wiedzy, sięgną bowiem kilkadziesiąt tysięcy złotych. Stąd ten problem.
Marcin Cichy: Na kiedy planowana jest przebudowa ulicy Koszarowej? Mam tu na myśli położenie nowej nawierzchni.
Na ostatniej sesji rady miasta (w marcu) przyjęto uchwałę dotyczącą dwóch nowych zadań. Właśnie ulicy Koszarowej w Sulechowie i drogi w Kijach, łączącej drogę powiatową z drogą wojewódzką. W roku bieżącym zrealizujemy dokumentacje projektowe i we wrześniu będziemy te projekty, w drodze konkursu, składać do urzędu wojewódzkiego z prośbą o dofinansowanie z programu krajowego. Realizacja, w przypadku dofinansowania, byłaby w roku 2017.
Beata Maraszek: Kiedy można spodziewać się remontu kamienic na ul. Armii Krajowej?
W ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych gmina ma możliwość przeznaczenia około 12 milionów zł na termo-modernizację obiektów publicznych. Chcemy ocieplić m.in.: zameczek w Kruszynie należący do Centrum Usług Socjalnych, trzy przedszkola nr 5, 6 i 7, szkołę podstawową nr 1, świetlice wiejskie w Pomorsku i Głoguszu oraz obiekty mieszkalne będące własnością gminy. Natomiast nie ma możliwości dofinansowania z tego programu wspólnot mieszkaniowych. Z prezydentem Zielonej Góry zabiegamy o to, aby uzyskać zgodę w instytucji finansującej. Na dzień dzisiejszy takich decyzji nie mamy. Tak więc mogę powiedzieć, że obiekty mieszkalne będące nie tylko przy ul. Armii Krajowej, z tego programu na dzisiaj nie mogą być dofinansowane.
Już w piątek pytania przez godzinę będzie można zadać burmistrzowi Gubina Bartłomiejowi Bartczakowi. Początek - godz. 11.00.