Burzliwie w Straży Miejskiej. Jaka jest prawda o pracy municypalnych? Komendant na zarzuty odpowiada, że to pomówienia garstki ludzi
Prokuratura sprawdza, czy w toruńskiej straży miejskiej łamane są prawa pracownicze, nadużywana jest władza i czy nie doszło do fałszowania dokumentów.
15 czerwca do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód wpłynęło oficjalne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w Straży miejskiej w Toruniu. Złożył jej jeden z pracowników, ale wiadomo, że skarżących się na złe warunki pracy jest więcej.
Złośliwie i uporczywie?
Obecnie prowadzone jest postępowanie sprawdzające - mówi prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu. - Sprawdzamy, czy doszło do uporczywego lub złośliwego naruszania praw pracowniczych (art. 218 par. kk), nadużywania władzy przez przełożonych (art. 231 par. 1 kk) oraz fałszerstwa dokumentów (art. 271 par. kk).
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień