Bydgoscy studenci znowu zapłacą więcej za pokój [wideo]
Najwięcej kosztują stancje w centrum miasta. Tam rzadko ceny schodzą poniżej 800 zł. Do tego najczęściej dochodzą dodatkowe opłaty.
Rozpoczęcie roku akademickiego coraz bliżej. Studenci kolejny raz stają przed dylematem: „stancja czy akademik?”. Wielu z nich wybiera tę pierwszą możliwość, wśród jej zalet wymieniając: większą prywatność, ciszę i wygodę. Wadą jest cena. Rynek pokojów na wynajem z roku na rok jest coraz bardziej bezlitosny.
- W akademiku mieszkałam trzy lata temu. Domy studenckie są dobrze wyposażone, ale trzeba się liczyć z brakiem prywatności. Teraz wynajmuję pokój w Fordonie. Płacę 500 zł miesięcznie. Choć właściciele zapowiadają, że ta cena wzrośnie, mogę powiedzieć o dużym szczęściu – opowiada Aleksandra, studentka UKW w Bydgoszczy. - Często się zdarza, że ktoś za zwykłą klitkę, w której jest tylko maleńkie biurko i łóżko płaci 700 zł.
Warto uważać na "pułapki"
W 2018 r. wynajem pokoju jedno- lub dwuosobowego kosztował od 300 zł do 700 zł – w zależności od standardu i lokalizacji. Najdroższe mieszkania były w centrum. Tam ceny często przekraczały próg siedmiuset złotych. Ile za stancję zapłacą studenci w tym roku?
Przeglądając strony internetowe z ogłoszeniami, trudno znaleźć ofertę poniżej 400 zł. Do tego najczęściej doliczane są koszty eksploatacyjne (woda, prąd, gaz, ogrzewanie czy Internet). Podczas poszukiwań warto uważać na „pułapki”: np. na jednej ze stron trafiliśmy na ogłoszenie zachęcające do wynajmu pokoju za 50 zł. Po kliknięciu w ofertę okazało się, że ... jest to cena za dobę. To oznacza, że opłata miesięczna za pokój o powierzchni nieco ponad 15 m kwadratowych wyniosłaby około 1500 zł. Czasami właściciele podają ceny za metr kwadratowy. W Śródmieściu z kolei znaleźliśmy jedną, na pierwszy rzut oka korzystną, ofertę. 300 zł za pokój o pow.7 m kw. Jednak po doliczeniu opłat okazuje się, że kwota ta jest prawie dwukrotnie wyższa.
Ceny w przedziale 400-600 zł za pokój dotyczą najczęściej stancji znajdujących się na oddalonych od centrum osiedlach, jak Wyżyny, Kapuściska czy Fordon. Im bliżej centrum, tym drożej. Tam trudno znaleźć pokój w cenie niższej niż 700-800 zł. Do tego dochodzą dodatkowe opłaty. Np. 800 zł zapłacą studenci za pokój jednoosobowy na Bartodziejach, plus 175 zł za wodę, ogrzewanie i wywóz śmieci. W efekcie - około 1000 zł za wynajem.
Ogłoszeniodawcy czasami mają dodatkowe wymagania. Szukają osoby spokojnej i niepalącej. Zachętą ma być dobra lokalizacja, dobrze skomunikowana z centrum i uczelnią.
Taniej w akademiku
Dla porównania sprawdziliśmy także ceny pokojów w bydgoskich akademikach. Na UKW do wyboru są dwa: Romek i Atomek. Miejsce w pokoju jednoosobowym kosztuje 420 zł, dwuosobowym – 350 zł.
UTP dysponuje domami studenta w Fordonie i na Błoniu. W pierwszym za pokój studenci zapłacą 400-470 zł miesięcznie (w zależności od rodzaju pokoju). Miejsce w akademiku na Błoniu kosztuje 400 zł.
Trzema domami studenckimi dysponuje CM UMK w Bydgoszczy. Ceny w DS nr 1 w Fordonie to 270-350 (w zależności od liczby osób w pokoju) w DS nr 2 w Śródmieściu - 340-430. Za pokój w DS nr 3 na Bielawach studenci zapłacą 635 lub 840 zł.