Bydgoska ADM na celowniku lokatorów
Dziurawe ściany, odpadające tynki, instalacje na wierzchu - z powyrywanymi gniazdkami elektrycznymi włącznie... To tylko część i szczegóły problemów, które od niedawna pokazują bydgoscy członkowie zrzeszeni na facebookowym profilu „Absurdy ADM”. Grupa rośnie w siłę.
Do grupy nie może dołączyć każdy - jest zamknięta. Mnie się udało. Niezadowolonych lokatorów bydgoskiej Administracji Domów Miejskich przybywa. Jest już ich ponad 150. Profil jest tak nowy, że nawet nie wie o nim sama ADM. - Mam nadzieję, że któregoś dnia zbierze się nas na tyle dużo, że będziemy mogli otwarcie przedstawić władzom miasta powagę problemu, okazując na to dowody w postaci postów mieszkańców - uważa założyciel grupy.
No i piszą. Np. pokazują zdjęcia flag państwowych na tle odrapanych ścian: - Moja flaga na tle budynku, który ma ponad 120 lat - pamięta tamte czasy - o czym świadczy elewacja. Przez 40 lat nie zrobili nic.
Albo: - Zamiast ratować i remontować kamienice w centrum to wyremontowany został budynek, na obrzeżach miasta.
Postów i pokazywanych w nich kłopotów przybywa z każdym dniem.
Trzeba wreszcie zrobić z tym porządek. W głowie się nie mieści do czego ta firma jeszcze się posunie. Może zaczną ludziom budy po psach rozdawać jako mieszkania komunalne.
w dalszej części artykułu:
- Lista absurdów zgłaszanych przez lokatorów ADM-u...
- Na co narzekają niezadowoleni lokatorzy bydgoskiej Administracji Domów Miejskich?
- Jak wyglądały remonty ADM i inwestycje w tym roku i co firma zamierza wykonać w 2019 r.?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień