Byle przełożony się zgodził na dorabianie... Jak mundurowi skubią złotówki w Bydgoszczy
Instruktor sztuki walki, nauki jazdy, wykładowca, a nawet ubezpieczyciel... Tak skubią u nas dodatkowe pieniądze funkcjonariusze różnych służb.
Kilka dni temu policyjnym środowiskiem wstrząsnął wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten oddalił kasację policjanta wyrzuconego ze służby przez swojego komendanta za to, że... bez jego zgody, po służbie, dorabiał sobie jako taksówkarz. Starszy sierżant sztabowy zatrudniony na stanowisku referenta zdążył „nielegalnie” zarobić 17 zł. Gotówką.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień