Były komendant straży gminy Zielona Góra wygrał w sądzie odszkodowanie od miasta
Po połączeniu miasta z gminą doszło do reorganizacji straży miejskiej. Były komendant straży gminy Jarosław Biernacki został wtedy automatycznie zastępcą komendanta miejskiego tej formacji. Później nie zgodził się na zdegradowanie, więc go zwolniono.
Warto przypomnieć, że po połączeniu Zielonej Góry z gminą przez dwa lata obowiązywały dwa regulaminy straży: gminnej i miejskiej. W końcu rada miasta przyjęła nowy, już dla całego miasta. Jednak nie znalazł się w nim zapis o zastępcy komendanta. Od tego momentu Jarosław Biernacki, który pełnił tę funkcję, spodziewał się, że może stracić stanowisko.
- Wedle mężczyzny samo zwolnienie odbyło się w dziwny sposób.
- Sądowy proces trwał rok czasu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień