„Celtowie” w opałach
W nie lada tarapatach jest Boston Celtics. Najlepsza drużyna sezonu zasadniczego na wschodzie NBA w pierwszej rundzie play off przegrywa już 0:2 (rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw).
We wtorek „Celtowie” znów ulegli we własnej hali Chicago Bulls, tym razem 97:111. Isaiah Thomas (20 punktów, 6/15 z gry) wyraźnie nie może się pozbierać po rodzinnej tragedii, czyli śmierci młodszej siostry, która zginęła w wypadku samochodowym. Za to „Byki” nie mogą narzekać na brak liderów. Na wyróżnienie zasłużyli: Jimmy Butler (22 punkty, 8 zbiórek, 8 asyst), Dwyane Wade (22 punkty) i Rajon Rondo (11 punktów, 9 zbiórek, 14 asyst). Ten ostatni przez wiele lat bronił barw Bostonu, z którym wywalczył także tytuł mistrzowski.
Wyniki pozostałych spotkań: Toronto Raptors – Milwaukee Bucks 106:100 (Raptors trafili 14 rzutów za trzy – klubowy rekord play off; stan rywalizacji 1:1), LA Clippers – Utah Jazz 99:91 (1:1).