Cena OC może zależeć od stylu jazdy
Ubezpieczenie będzie tańsze, jeśli zmotoryzowany zgodzi się na monitorowanie swoich poczynań i nie będzie szalał na drodze. Rozwiązanie ma opierać się na aplikacji.
By sprawdzić jak telematyka przekłada się na styl jazdy, przebadano ponad dwa tysiące kierowców, dzieląc ich na dwie grupy osób. Pierwszą stanowili klienci Link4 podróżujący z włączoną nawigacją NaviExpert, na bieżąco analizującą ich styl jazdy. Do drugiej grupy trafili korzystający z nawigacji, ale bez aplikacji „Bezpieczna jazda z Link4”, których dane dostawca nawigacji przetwarza anonimowo.
Analizy przeprowadzone na wybranych trasach m.in. w Warszawie, Poznaniu, Krakowie oraz na Śląsku wskazują, że osoby otrzymujące informację zwrotną o stylu jazdy, rzadziej i w mniejszym stopniu przekraczają dozwoloną prędkość oraz płynniej przyspieszają i hamują. Widać to szczególnie wyraźnie w przypadku dróg z ograniczeniami od 70 do 90 km/h (drogi jednojezdniowe dwukierunkowe) oraz tych powyżej 90 km/h (autostrady, drogi ekspresowe), na których prędkość kierowców jest w mniejszym stopniu zależna od reszty uczestników ruchu, a często dochodzi do poważnych wypadków.
- Zebrane doświadczenia chcemy wykorzystać do stworzenia produktu ubezpieczeniowego, w którym styl jazdy kierowcy będzie miał wpływ na wysokość składki. Ci, którzy będą jeździli bezpiecznie, płynnie i w zgodzie z przepisami, będą mogli liczyć na niższe składki. Jako ubezpieczyciel chcemy promować bezpieczny styl jazdy. Warto podkreślić, że nie będziemy piętnować tych kierowców, którzy preferują bardziej ryzykowny styl jazdy za kierownicą, poprzez podnoszenie im składek - zapewnia Krzysztof Kosiński, ekspert firmy Link4.
- W pierwszej kolejności wprowadzimy rozwiązanie, które będzie opierać się na aplikacji. Oczywiście polisy wykorzystujące telematykę będą wyłącznie dla chętnych. Liczymy, że nasze rozwiązanie przygotowane wspólnie z NaviExpert spotka się z zainteresowaniem kierowców, dla których bezpieczna jazda jest ważniejsza, niż np. krótszy czas dotarcia do celu, ale wiążący się z koniecznością łamania przepisów - dodaje Kosiński.
Z badania przeprowadzonego przez IPSOS na ogólnopolskiej próbie kierowców wynika, że ponad połowa z nich jest gotowa zgodzić się na monitorowanie stylu jazdy, jeśli dzięki temu mogliby zaoszczędzić na coraz droższych polisach komunikacyjnych.
Autor: Adam Mirosiński