Chcą policjantów na stałe. To cel gminy
Mieszkańcy nie czują się bezpiecznie. Ruch drogowy jest większy, jest też gdzie interweniować. Gmina stara się o stały posterunek
Najbliższy komisariat policji znajduje się w sąsiedniej gminie, w Mierzynie. Tymczasem mundurowi są potrzebni na miejscu.
- Przybywa mieszkańców i inwestorów. Mieszkańcy chcieliby widzieć policjantów na ulicach w akcjach interwencyjnych, gdy dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, a nawet interwencji w sytuacji, gdy dochodzi do spożywania alkoholu w miejscach niedozwolonych - mówi Małgorzata Schwarz, wójt gminy Kołbaskowo. - Druga sprawa to zwiększony ruch drogowy. W związku z bramkami tonażowymi na drodze krajowej nr 13 mamy zwiększony ruch ciężkich pojazdów przez miejscowości gminy. To również budzi wiele niepokoju. Zależy nam, żeby oprócz patroli pieszych były patrole zmotoryzowane, które sprawdzą i prędkość i tonaż pojazdów. Niestety, przeładowane ciężarówki niszczą drogi.
Gmina Kołbaskowo może od ręki wskazać siedzibę dla przyszłego posterunku. Policjanci mogliby wprowadzić się do Rosówka, gdzie w 2012 roku gmina przejęła obiekty od Skarbu Państwa.
- Gdy będzie taka wola. Może to też być obiekt w Przecławiu. To nadal jest sprawa otwarta - mówi wójt.
Gmina Kołbaskowo wspiera policjantów. Na początku bieżącego roku doszło do przekazania nowego radiowozu. Komenda Powiatowa Policji w Policach otrzymała opla combo. 50 tysięcy złotych na zakup wyłożyła Komenda Główna Policji, a na pozostałą część zebrały się samorządy - powiat policki, gminy Police i Kołbaskowo. Policjanci pełnią w aucie służby także w rejonie gminy Kołbaskowo.