Chcemy, by młodzi zeszli z kanapy i kupuli buty...

Czytaj dalej
Fot. Archiwum prywatne
Leszek Kalinowski

Chcemy, by młodzi zeszli z kanapy i kupuli buty...

Leszek Kalinowski

Rozmawiamy z marszałek Elżbietą Polak o VIII Lubuskim Kongresie Kobiet, który odbędzie się 22 października w Zielonej Górze

Co tym razem będzie głównym tematem Kongresu?
W tym roku chcemy włączyć młodych! „Młodzi on-life”. Nie robimy młodzieżowego kongresu kobiet, ale dla młodych. Zarząd przyjął Program dla Młodzieży, oparty o rzetelną diagnozę. Chcemy włączyć ich do współpracy. To my, kobiety – matki, siostry, żony, przyjaciółki, nauczycielki, pracodawczynie – mamy rzeczywisty wpływ na otoczenie. Możemy więc zaktywizować młodych, żeby „zeszli z kanapy i kupili buty”, by ruszyli odważnie przez życie. Niech zaczną działać, tworzyć, kreować rzeczywistość wokół siebie i swoją przyszłość. Te słowa papieża Franciszka na ŚDM w Krakowie świetnie oddają sens naszych działań.

Jakie pilne zagadnienia będą poruszane?
Żeby dyskutować o Programie dla Młodych, trzeba go najpierw poznać! Będzie prezentacja zaplanowanych działań i będzie ich ocena w debacie oksfordzkiej. To młodzi mieszkańcy naszego regionu zabiorą głos. Odpowiedzą m.in. na pytanie, czy już mają buty, czy wciąż siedzą na tej kanapie i nic nie robią. A my, lubuskie kobiety w kolejnych panelach podpowiemy im, jak założyć własną firmę, skąd wziąć na to pieniądze, jak sfinansować swoje odlotowe marzenia. Będziemy rozmawiać o tym, że trzeba mieć marzenia, bo jak powiedział Steve Jobs: „Wszyscy ci, którzy są tak szaleni, że myślą, iż mogą zmieniać świat, naprawdę ten świat zmieniają”. Będzie pokaz mody Natalii Ślizowskiej - młodej projektantki z Gorzowa, koncert kapeli New Message.

Spotkanie to też okazja, by uhonorować zaangażowane panie?
Chcemy zauważyć aktywne Lubuszanki, które swoją postawą, kreatywnością i zaangażowaniem zmieniają siebie, otoczenie, rozdają dobrą energię. Kongres Kobiet, który tym razem odbędzie się 22 października w sali kolumnowej urzędu marszałkowskiego w Zielonej Górze (początek godz. 11.00) to okazja, żeby podkreślić, jak ważne pełnimy role w życiu zawodowym i społecznym. Nieraz w pojedynkę i pod prąd, ale konsekwentnie i skutecznie.

W regionie nie brakuje liderek?
Nasz region jest pełny aktywnych i fantastycznych kobiet, które należy nagrodzić. Prowadzą hospicja, szpitale, rządzą gminami, organizują biegi, wspierają ofiary przemocy, piszą projekty, walczą o prawa obywatelskie... Nie zajmują wysokich stanowisk, ale mają pasje i moc zarażania optymizmem. Trzeba o nich głośno mówić! Na ponad 600 przyznanych przez sejmik odznaczeń honorowych „Zasłużony dla Województwa Lubuskiego” – tylko 120 przyznano kobietom! Musimy zacząć się wzajemnie zauważać i doceniać. Okazją do tego jest Kongres Kobiet.

Czy głos kobiet kongresowych jest słyszalny i zgłaszane postulaty odnoszą skutek?
Kongres organizujemy z zaangażowaniem już od ośmiu lat - bo głos kobiet w przestrzeni publicznej jest wciąż zbyt słabo słyszalny. Najważniejsze jest dla nas spotkanie - możliwość rozmowy, dyskusji, chwili refleksji czy uśmiechu, nabrania dystansu do codziennych spraw i poczucie, że jest się częścią bardzo dużej, serdecznej rodziny. Naszym celem jest pokazanie potencjału kobiet, manifestowanie potrzeb równościowych, promocja europejskiej deklaracji równości. Tu ładujemy akumulatory. Przykład kobiety sukcesu, kobiety walczącej, działa z większą siłą niż katalog dobrych rad! Dzięki kongresom możemy na siebie liczyć, uczymy się solidarności. To już się sprawdza dzisiaj, gdy razem protestujemy przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej.

Pani też?
W poniedziałek biorę urlop, będę solidarna z kobietami! Udało nam się zmienić świadomość wielu pań, zbudować przestrzeń dialogu, w której kobiety będą mogły swobodnie mówić o swoich potrzebach, marzeniach i bolączkach. Reagujemy na to, co działo się i dzieje tu i teraz. Nasze kongresy odbywały się ph. 25 lat Wolnej Polski czy ćwierćwiecza samorządności. W tym roku palącą potrzebą jest aktywizacja młodych. Działamy na rzecz zmian – tak rozumiemy równość...

Leszek Kalinowski

Jestem dziennikarzem działu informacyjnego. W "Gazecie Lubuskiej" pracuję od 1991 roku. Najczęściej poruszam tematy związane z Zieloną Górą i oświatą (przez lata prowadziłem strony dla młodzieży "Alfowe bajerowanie" - pozdrawiam wszystkich Alfowiczów rozsianych dziś po świecie). Z wykształcenia jestem magistrem filologii polskiej. Ukończyłem też dziennikarstwo oraz logopedię, a także podyplomowe studia "Praktyczne aspekty pozyskiwania funduszy unijnych".


Dziś zajmuje sie sprawami, dotyczącymi Zielonej Góry i regionu, zwłaszcza interesuja mnie tematy, związane z: 


- budową Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, 


https://gazetalubuska.pl/jak-zmienia-sie-centrum-zdrowia-matki-i-dziecka-w-zielonej-gorze-kiedy-zakonczenie-prac/ar/c1-14995845


- rozwojem Uniwersytetu Zielonogórskiego, w tym m.in, medycyny, 


https://gazetalubuska.pl/zielona-gora-mistrzostwa-polski-w-szyciu-chirurgicznym-studentow-medycyny-zdjecia-wideo/ar/c1-14620323


- rozbudową Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, 


https://gazetalubuska.pl/ale-sie-dzieje-w-szpitalu-uniwersyteckim-zobacz-jak-sie-zmieniaja-rozne-obiekty/ar/c14-15111792


- inwestycjami oświatowymi i poziomem nauczania w szkołach, 


https://gazetalubuska.pl/egzamin-osmoklasisty-z-jezyka-polskiego-za-nami-zobacz-jak-bylo/ar/c5-15028564


- komunikacją miejską i elektrycznymi autobusami. 


https://gazetalubuska.pl/zobacz-jak-zmienia-sie-centrum-przesiadkowe-zdjecia/ga/13729844/zd/32684686


W wolnej chwili lubię popływać, jeździć na rowerze, obejrzeć spektakl teatralny, posłuchać koncertu, zwiedzać mało znane miejsca, poznawać nowych ludzi, od których czerpię wiele pozytwynej energii. 


 

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.