O to, czy trzynastki wypłacać, czy nie, powinno się zapytać przede wszystkim podatników - przekonuje Jerzy Fabiś, burmistrz Kargowej.
Trzynaste pensje co roku wypłacane są pracownikom budżetówki. I co roku budzą emocje, wywołując ożywioną dyskusję. - Tylko pozazdrościć urzędnikom. Szkoda, że nie wszyscy mogą liczyć na takie pieniądze - ubolewa Piotr Skrzypczak z Żagania.
- Pracuję w prywatnej firmie i nie mam takich dodatków - mówi nam pan Tomasz z Nowej Soli. - Moim zdaniem trzynasta pensja powinna być wypłacana tylko w rzadkich przypadkach. Mam tu na myśli osoby, które w wyjątkowy sposób oddają się swojej pracy. To powinna być forma nagrody.
Podobne zdanie ma Mateusz Hendzel ze Strzelec Krajeńskich. - Są urzędnicy, którzy naprawdę dużo i z zaangażowaniem pracują, więc im trzynastki jak najbardziej się należą. Kto jednak przychodzi do pracy na osiem godzin, żeby ją tylko odbębnić, na dodatkowe pieniądze nie powinien zasługiwać - stwierdza.
Z kolei Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa, zauważa: - Trzynasta pensja jest częścią obowiązującego systemu. To element motywacji, który może się przełożyć na decyzję o karierze zawodowej właśnie w urzędzie.
A co sądzi Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry? - Obecne przepisy nakładają na nas obowiązek wypłaty trzynastej pensji i to zrobiliśmy. Wydaje się jednak, że konieczna jest zmiana przepisów. Trzynastki to pozostałość po poprzedniej epoce. Najlepszym rozwiązaniem byłoby włączenie tej pensji do comiesięcznego wynagrodzenia. Myślę, że pracownicy byliby zadowoleni, a ponadto widzieliby, że zarabiają więcej. To mogłaby być dodatkowa motywacja - proponuje.
Inne rozwiązanie podpowiada Jerzy Fabiś, burmistrz Kargowej: - O to, czy trzynastki wypłacać, czy nie, powinno się zapytać przede wszystkim podatników. Ale od siebie mogę powiedzieć tyle, że od 2009 roku w moim urzędzie pracownicy nie mieli żadnych podwyżek, więc trzynastka jest dla nich jakąś formą rekompensaty. My je wypłacamy, bo taka jest ustawa, tak postanowił Sejm. Wiele wskazuje jednak na to, że wkrótce może się to zmienić. Poczekamy, zobaczymy.
- Uważam, że zasady powinny pozostać takie, jak były, czyli wypłata trzynastki nie zależy od decyzji pracodawcy. Gdyby o wypłacie decydował właśnie on, to nigdy nie zobaczylibyśmy dodatkowych pieniędzy. Jak to często bywa w przypadku wypłacania premii uznaniowych... - ocenia Kalina Kąkolewska z Zielonej Góry.
Urząd wyda 14,5 mln złotych
Tymczasem spójrzmy, ile pieniędzy na trzynastki (trzeba je wypłacić do końca marca) wydają urzędy. W urzędzie marszałkowskim... - W tym roku na ten cel zostało przeznaczone 1.780.929 zł - mówi Michał Iwanowski, rzecznik prasowy zarządu województwa lubuskiego. Urząd wojewódzki takiej informacji podać nie potrafi...
Z kolei od Magdaleny Bilińskiej, rzeczniczki lubuskich strażaków, wiemy, że w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej na trzynastki przeznaczono niemal 312 tys. zł. Otrzyma je 71 pracowników. - Średnio na osobę wypłacona zostanie kwota 4.383 zł - wyjaśnia rzeczniczka. Podkreśla, że to liczby dotyczące wyłącznie komendy wojewódzkiej, a nie wszystkich komend straży w Lubuskiem. - Poszczególne jednostki samodzielnie wyliczają i planują wypłaty - tłumaczy. W Komendzie Wojewódzkiej Policji zapewniają zaś, że dane już nam wysyłają, ale jakoś dosłać nie mogą...
W magistracie w Gorzowie trzynastki już wypłacono. W sumie z kasy miasta poszło na ten cel 1,8 mln zł
14.520.844 zł wyda na trzynastki urząd miasta w Zielonej Górze. - Do wypłaty rocznego wynagrodzenia uprawnionych jest 4.603 pracowników samorządowych. Oczywiście rozumiemy przez to nauczycieli, pracowników administracji oraz pracowników obsługi zatrudnionych w miejskich jednostkach organizacyjnych - wylicza Monika Wiśniewska z biura prezydenta.
W magistracie w Gorzowie trzynastki już wypłacono. W sumie z kasy miasta poszło na ten cel 1,8 mln zł. Pieniądze dostało 531 urzędników.
W budżecie Nowej Soli na ten rok pod pozycją „dodatkowe wynagrodzenie roczne” widnieje kwota niespełna 345 tys. zł. Rządzący miastem Wadim Tyszkiewicz już dawno dał się poznać jako przeciwnik wynagradzania urzędników właśnie w ten sposób. - Jestem za tym, aby zlikwidować trzynastki, które uważam za relikt PRL-u, i wliczyć je w miesięczne pensje - komentuje prezydent. - Dzięki temu skończą się coroczne spekulacje, czy na trzynastkę ktoś nie zasłużył albo dostał za dużo. Trzynaste pensje nie są nagrodą, tylko składnikiem wynagrodzenia, które gwarantuje się w umowie o pracę. Nie można w tym przypadku mówić, że pobieranie jej jest nieuczciwe.
Wszystko wyliczone
Urząd miasta w Żaganiu na trzynastki przeznaczył 203.434,65 zł - informuje Karolina Gałązka, rzeczniczka magistratu. Bardzo dokładne wyliczenia otrzymaliśmy ze starostwa, które na dodatkowe pensje wyda 2 mln 374 tys. zł. Starostwo - 358 tys. zł, Komenda Straży Pożarnej w Żaganiu - 315 tys. zł, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Żaganiu - 225 tys. zł, Zespół Szkół Technicznych i Licealnych w Żaganiu - 205 tys. zł, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Szprotawie 201 tys. zł, PUP - 134 tys. zł, Zespół Szkół Tekstylno-Handlowych w Żaganiu - 178 tys. zł, Zespół Szkół Zawodowych w Szprotawie - 173 tys. zł, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Iłowej - 118 tys. zł, Zespół Szkół Ogólnokształcących w Żaganiu - 114 tys. zł, Centrum Pomocy Rodzinie w Żaganiu - 79 tys. zł, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Żaganiu - 73 tys. zł, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Szprotawie - 29 tys. zł, Dom Dziecka w Szprotawie - 55 tys. zł, Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Żaganiu - 18 tys. zł.
- Około 296 tys. zł zostanie rozdzielone między 77 pracowników magistratu - przyznaje Karina Jarosz, sekretarz urzędu miasta w Szprotawie. A Wojciech Olszewski, wójt Wymiarek, wylicza: - Na urząd gminy 65 tys. zł, Zespół Szkół - 102 tys. zł, przedszkola - 6.262 zł, stołówki szkolne - 3.719 zł, Ośrodek Pomocy Społecznej - 21.658 zł.
Jak w innych powiatach?
W powiecie krośnieńskim jeszcze trwa liczenie. Wiadomo, że na oświatowe trzynastki w Gubinie pójdzie 1 mln 30 tys. zł, z czego 169 tys. zł na przedszkola. W Krośnie udało się policzyć trzynastki urzędnicze. To kwota 187.553,12 zł netto. A w starostwie 234 tys. zł dla urzędników i 868 tys. zł dla pracowników oświaty. Z matematyką uporali się też w Maszewie. Urzędnicy dostaną w sumie prawie 70 tys. zł, a szkoły 146 tys. zł.
Magistrat w Świebodzinie wypłacił już trzynastki zarówno miejskim urzędnikom - 261,6 tys. zł, jak i nauczycielom w gimnazjach, podstawówkach i przedszkolach - około 1 mln zł. Starostwo wyliczyło, że na pracowników urzędu przeznaczy około 200 tys. zł, a na szkoły około 1 mln zł. Trzynastki były już w Lubrzy, ale tylko dla pracowników administracji - 52,2 tys. zł. Nauczyciele mają dostać pieniądze w lutym - około 90 tys. zł. W Łagowie na dodatkowe pensje dla pracowników urzędu i ośrodka pomocy społecznej wydano 80 tys. zł.
Bernard Radny, burmistrz Babimostu, dostanie na rękę około 8 tys. zł. Trzynastka wpłynie w lutym
W powiecie zielonogórskim kwoty udało się zaplanować w Babimoście. Prawdopodobnie 136 tys. zł brutto dla administracji i 337,4 tys. zł na oświatę. Jadwiga Furman, skarbnik gminy, podkreśla jednak, że kwoty mogą ulec zmianie. - W budżecie miasta na 2016 rok zapisaliśmy 7.312 zł na dodatkowe wynagrodzenia dla pracowników urzędu - mówi Urszula Napierała, skarbnik z urzędu w Czerwieńsku. Konkretną sumę przeznaczona na oświatę otrzymaliśmy od Patrycji Miłek z zespołu ds. oświaty. To 320.676 zł. - W tym trzynastki dla nauczycieli i pracowników administracji Zespołu Szkół w Świdnicy, w Koźli i w Słonem oraz dla pracowników wydziału oświaty naszego urzędu - zaznacza.
W powiecie międzyrzeckim trzynastki wypłaciło już starostwo. Urzędnicy dostali średnio 3.730 zł.
Jak wyliczyć? Trzynastka to 8,5 proc. wartości pensji za cały rok. - Wysokość dodatkowego wynagrodzenia rocznego uzależniona jest więc od wysokości uzyskanego wynagrodzenia w roku 2015. Odliczane są tu wszystkie zasiłki chorobowe, opiekuńcze, macierzyńskie, rodzicielskie, opieki na dziecko w wieku do lat 14, urlopy szkoleniowe i wszelkie urlopy okolicznościowe. Pracownik może na przykład mieć wysokie wynagrodzenie miesięczne, jednakże jeśli był prawie cały rok na L4, wówczas nie otrzyma w ogóle świadczenia, ponieważ nie uzyskał wynagrodzenia. Każdy przypadek pracownika analizowany jest indywidualnie - wyjaśnia nam Ewa Sadowska-Cieślak, rzeczniczka urzędu miasta w Gorzowie.
Współpraca: (jm, pif, pn, wak, mt, kol, tr)