23-latka próbowała odebrać sobie życie zażywając dużą ilość tabletek i popijając je alkoholem. Policjanci uratowali ją w ostatniej chwili.
W miniony weekend łódzka policja została postawiona na równe nogi. Mieszkaniec śródmieścia powiadomił dyżurnego komisariatu przy ul. Sienkiewicza, że jego 23-letnia córka chce popełnić samobójstwo.
- Córka poprzedniego dnia wyszła z domu. Zostawiła list pożegnalny. Boję się, że zrobi sobie coś złego - mówił roztrzęsiony.
W dalszej części artykułu przeczytasz:
* O przebiegu akcji poszukiwawczej
* Inne zaginięcia na terenie Łodzi
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień