Chcieliśmy tego pomnika, by nie chodzić pod pomnik Armii Radzieckiej
Czesław Chociej i Andrzej Kicman opowiadają o genezie powstania Pomnika Bohaterów Ziemi Białostockiej. Twierdzą, że nie był wzniesiony ku czci utrwalaczy władzy ludowej, jak to dziś niektórzy przedstawiają.
Czesław Chociej był za PRL-u dyrektorem Narodowego Banku Polskiego w Białymstoku.
- Poproszono mnie do siedziby Zjednoczenia Budownictwa. Na zebraniu stawili się dyrektorzy trzech przedsiębiorstw budowlanych - na pewno Przedsiębiorstwa Budowlanego. Nazw dwóch pozostałych nie pamiętam. Niemniej właśnie wtedy po raz pierwszy usłyszałem o pomyśle postawienia w naszym mieście nowego pomnika - wspomina.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień