Chmielna w Zielonej Górze pełna barw [WIDEO]
Najpierw, dzięki uporowi mieszkańców, na osiedlu powstał teren do rekreacji. Teraz stare silosy z wodą zostaną ozdobione muralami.
Emilia Kondrad i Paulina Bogucka, mieszkanki ul. Chmielnej, są przykładem, że powiedzenie „Chcieć, to móc” rzeczywiście się sprawdza.
– Emilia codziennie patrzyła na ten teren jako mieszkanka okolicznych bloków – mówi Paulina Bogucka. – Na początku w budżecie obywatelskim nie udało nam się nic zrobić. W pewnym momencie nasze drogi się zbiegły. Skontaktowano nas z odpowiednimi ludźmi: Agnieszką Opalińską, Radkiem Brodzikiem i zaczęliśmy działać. Udało nam się zrobić konsultacje społeczne.
Marzenia zmieniły się w rzeczywistość. Po długich rozmowach z mieszkańcami stworzono wizję placu zabaw oraz przestrzeni do rekreacji. A pod koniec zeszłego roku przestrzeń oficjalnie otwarto.
Czytaj w czwartek, 20 kwietnia, w "Gazecie Lubuskiej" i w serwisie plus.gazetalubuska.pl