Anna Czerny-Marecka

Choroba jako protest? A co na to ZUS? [OPINIA]

Choroba jako protest? A co na to ZUS? [OPINIA]
Anna Czerny-Marecka

Najpierw na zwolnienia lekarskie masowo szli policjanci. Szybko ten nowy w Polsce rodzaj protestu przeciwko niskim wynagrodzeniom i w obronie utraconych niegdyś przywilejów (chodzi między innymi o płatne w 100 procentach L-4!) otrzymał miano "psiej grypy".

Ponieważ w wyniku tej akcji mundurowi otrzymali od resortu propozycje i podwyżek, i innych korzyści związanych z wykonywaniem pracy policjanta, po masowym chorowaniu nastąpiły w komendach masowe uzdrowienia. Za to następne grupy zawodowe wyciągnęły z tego wnioski. Po policjantach epidemie objęły pracowników administracyjnych sądów, a obecnie zły stan zdrowia nauczycieli pustoszyć zaczyna szkoły i przedszkola.

Pozostało jeszcze 47% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Anna Czerny-Marecka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.