Choroby czają się... w naszych studniach!
Dawny Zachem to największa bomba ekologiczna w Europie - alarmują krakowscy naukowcy. Za dwa tygodnie zaczynają badania wody w studniach ludzi mieszkających w Łęgnowie. Chcą wiedzieć, jak daleko w stronę Wisły spłynęły rakotwórcze trucizny.
- Te badania mają pokazać, czy woda w studniach jest czysta, czy nie - przekonywała wczoraj mieszkańców Łęgnowa i Plątnowa dr Dorota Pietrucin z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Naukowcy na początku października chcą zbadać wszystkie ujęcia wody, stawy i rowy w tym rejonie. Problem polega na tym, że toksyczne odpady razem z wodami gruntowymi spływają w kierunku Wisły i Brdy.
W dalszej części tekstu:
- Czy Bydgoszczy grozi katastrofa ekologiczna?
- Co i kto powinien zrobić z dawnym Zachemem?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień