Choroby nie zabiorą nam szczęścia

Agata Wolańska

Pani Iwona dwójkę ciężko chorych dzieci wychowuje sama. Pomagają jej zupełnie obce osoby.

Wiktoria Andalukiewicz ma dziesięć lat. - Choruje na astmę oskrzelową, alergię, atopowe zapalenie skóry, refluks przełyku - wymienia jej mama Iwona Hołyńska .

To jednak nie koniec nieszczęść: lekarze sprawdzają obecnie, czy dziewczynka nie cierpi także na tzw. niskorosłość. Wiktoria musi być pod stałą opieką pulmo - nologa, alergologa, endokryno - lologa i gastrologa. Wizyty u lekarzy i w sanatoriach są dla niej codziennością. Leczy się głównie w Szczecinie i Poznaniu.

Młodszy brat Wiktorii, siedmioletni Wiktor, miał jeszcze mniej szczęścia. Chłopiec urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową kręgosłupa, wodogłowiem i tzw. pęcherzem neurogennym, czyli schorzeniem, które powoduje swoisty paraliż pęcherza.

Wiktor ma także za sobą poważne choroby. Urosepsa, czyli zakażenie bakteryjne, którego przyczyną są choroby układu moczowego. Zapalenie opon mózgowych. Czy ,,zwykła” sepsa...

Chłopiec jest po dwóch operacjach kręgosłupa i jednej obu stóp. Jego mama robi wszystko, by mógł kiedyś chodzić - choćby o kulach. Wozi go do lekarza w Krakowie. - Jemu ufam najbardziej, chcę, by był do dobrego doktora - tłumaczy w rozmowie z nami mama. Jej synek jest pod stałą opieką urologa, neurologa, ortopedy i neurochirurga. - W okolicach września ma mieć kolejną operację stópek - mówi pani Iwona. Liczy na to, że zabieg pomoże.

Pani Iwona dzieci wychowuje zupełnie sama. Ich ojciec zmarł, ale gdy żył, nie interesował się nimi. - Bardzo często pomagają nam zupełnie obce osoby. Np. dwa razy w roku Wiktorek dostaje od pani Tereski z Zielonej Góry paczki na święta - mówi wzruszona kobieta. Wiktor ma też wspaniałych przyjaciół: Magdę i Kamila z Gorzowa. - Dzięki nim w ubiegłym roku udało się zebrać fundusze na rehabilitację - mówi pani Iwona. W pomoc zaangażowana jest także dyrekcja Zespołu Szkół nr 16 (zorganizowała chłopcu stały transport do przedszkola) oraz M iejski Zakład Komunikacji, który w grudniu zezwolił na zorganizowanie zbiórki w mikołajkowym tramwaju.

Zobacz też: OPUSZCZONE I ZAPOMNIANE MIEJSCA NA ZIEMI LUBUSKIEJ [ZDJĘCIA, CZ. 1]

OPUSZCZONE I ZAPOMNIANE MIEJSCA NA ZIEMI LUBUSKIEJ [ZDJĘCIA, CZ. 2]