Cieszę się, że razem z łodzianami oglądamy Łódź
Rozmowa z Elżbietą Pędziwiatr, wiceprezesem łódzkiego oddziału PTTK
Łódzki oddział PTTK skończył 110 lat. Co sprawiło, że przetrwał tyle czasu?
Sprawili to ludzie, pasjonaci. W dobie, gdzie można podróżować bez ograniczeń, to jednak człowiek jest najważniejszy. W grupie zwiedza się lepiej, bezpieczniej. Łódzki oddział PTTK to nie tylko biuro, które organizuje wyjazdy, ale przede wszystkim miejsce dla pasjonatów.
Na czym więc polega niezwykłość PTTK?
Mamy koła, kluby zainteresowań. Działa klub turystów pieszych, kajakowych, rowerowych, jest klub karawaningu. To wszystko sprawia, że aktywność jest rozłożona na cały rok. Na przykład narciarze aktywni są nie tylko zimą. By nie mieć kontuzji, być dobrze przygotowanym do sezonu, spotykają się przez cały rok. Jeżdżą na rowerach, pływają kajakami. Wszystkie spotkania w ramach kół i klubów są bezpłatne. Płaci się niewielką składkę członkowską. Klub turystów pieszych „Salamandra” organizuje fantastyczne spacery po i wokół Łodzi.
PTTK ogranicza się do Łodzi i okolic, czy też można z wami pojechać dalej?
Można pojechać daleko, działa u nas na przykład klub turystów górskich „Kosówka”. To łódzcy miłośnicy gór. Spotykają się w Łodzi, ale organizują wspaniałe rajdy, wypady w góry. Dbamy o to, by mieli co robić u nas młodzi. Korzystając z tego, że powstał szlak bajkowej Łodzi stworzyliśmy nawiązującą do niego odznakę PTTK. Dzieci chodzą tym szlakiem z rodzicami, zbierają pieczątki. Może to zapoczątkuje w nich pasję zbierania odznak PTTK?
A w Łodzi jest co zwiedzać?
Moje zajęcie jest najlepszym przykładem tego, że jak najbardziej. Pracuję nie tylko z turystami przyjeżdżającymi z zewnątrz. Moją największą dumą jest to, że od kilku lat to z łodzianami oglądamy Łódź. I jest co pokazywać.
Co może być więc naszą dumą?
Na zewnątrz, czyli dla gości spoza Łodzi, to na pewno ulica Piotrkowska, cmentarze - Stary, Żydowski. Manufaktura i nowe centrum Łodzi z Dworcem Fabrycznym. Jeśli chodzi zaś o łodzian, to nie ma takiego miejsca, gdzie nie można by stanąć i czegoś ciekawego opowiedzieć.