Kielecki dworzec autobusowy, świętokrzyska czarownica, a nawet lokalny pogodowy slogan doczekały się własnych t-shirtów. Napisy z przesłaniem na swoich ubraniach umieszczają jednak nie tylko przedsiębiorcy z Kielecczyzny, ale też ogromne koncerny odzieżowe, a nawet elitarne domy mody.
Podczas ubiegłorocznych tygodni mody ogromną popularnością cieszył się t-shirt stworzony przez dom mody Dior. Koszulkę z napisem „we should all be feminists” (wszyscy powinniśmy być feministami) chętnie nosiły trendsetterki, a ich garderobą, tradycyjnie, zainspirowało się mnóstwo innych dziewczyn. Wcześniej na szczytach list popularności utrzymywał się t-shirt głoszący „the future is female” (przyszłość jest kobietą). Od tego rodzaju haseł nie stronili również mężczyźni. Jednak naprawdę ponadczasowe wydają się być nieco „lżejsze”, a zarazem zabawne napisy, które proponuje mnóstwo sieciówek i nie tylko.
Przeczytaj, skąd ta chęć manifestowania poglądów czy przynależności oraz o symbolach Kielc z przymrużeniem oka.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień