Coraz mniej studentów w regionie. A to oni wkrótce zdecydują o przyszłości Rzeszowa i Podkarpacia
Od kilku lat systematycznie zmniejsza się liczba studentów w województwie podkarpackim. Oczywiście zdecydowanie największym ośrodkiem akademickim regionu jest Rzeszów, bo w pozostałych miastach Podkarpacia studiuje łącznie kilka tysięcy młodych ludzi.
W 2019 r. na Podkarpaciu studiowało 46 tys. studentów, w tym 2,6 tys. cudzoziemców – poinformował w najnowszym komunikacie Urząd Statystyczny w Rzeszowie. Niepokoi jednak związana z tym tendencja, bo od kilku lat systematycznie zmniejsza się liczba studentów w województwie podkarpackim. Pewnym pocieszeniem jest fakt, że podobny trend spadku liczby osób studiujących występuje w całej Polsce. Spadki obserwuje się zarówno na uczelniach publicznych jak i niektórych prywatnych.
Kiedyś było 13 tys. więcej studentów
Na te liczby duży wpływ ma demografia. Dla przykładu w 2014 r. w podkarpackich szkołach wyższych studiowało 59,3 tys. studentów.
W 2019 r. w woj. podkarpackim liczba studentów, w porównaniu z rokiem 2018, zmniejszyła się o 913 osób.
Spadki zanotowano przede wszystkim na największych uczelniach - na Politechnice Rzeszowskiej spadek o 855 studentów, na Uniwersytecie Rzeszowskim o 129 studentów. Natomiast niektóre uczelnie prywatne zanotowały wzrost liczby studentów – największy Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania, bo o 195 studentów.
Prognozy nie są takie złe
Te liczby jeszcze nie powinny przerażać. Z ogólnopolskich badań wynika, że od dwudziestu lat liczba studentów w całym kraju spada, ale w każdym roku przekracza milion. Jednak co ciekawe, prognozy są dość optymistyczne, bo pomimo starzenia się społeczeństwa, do 2030 roku liczba studentów ustabilizuje się na poziomie przekraczającym 1 milion osób studiujących w każdy roku.
Jest to ważna informacja, bo właśnie uczelnie są kołem zamachowym nowoczesnego rozwoju miast i regionów. Można też mieć nadzieję, że Rzeszów wciąż pozostanie atrakcyjnym miejscem do studiowania.
Politechnika dla regionu
- W gospodarce całego Podkarpacia pracuje obecnie 70 – 80 tys. absolwentów Politechniki Rzeszowskiej. Gdyby nie było politechniki, a wcześniej WSI, nie byłoby też Doliny Lotniczej. Bez nich nie rozwijały by się prężnie firmy w strefach w Jasionce, Tajęcinie, Dworzysku, Mielcu, Stalowej Woli i innych miastach regionu
- wyjaśnia Damian Gębarowski, rzecznik prasowy Politechniki Rzeszowskiej.
- Obecnie na naszej politechnice studiuje około dwunastu tysięcy studentów, biorąc pod uwagę wszystkie formy studiowania. Mogło by ich być więcej, gdyż chętnych absolwentów szkół średnich było znacznie więcej niż mogliśmy ich przyjąć, a na niektóre kierunki jak np. pilotaż są oblegane od lat. Do popularnych wśród młodych ludzi należą też automatyka i robotyka, elektrotechnika inżynieria materiałowa i inne o także – dodaje, rzecznik prasowy Politechniki Rzeszowskiej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień