Covid-19 wytrzebił inne choroby zakaźne. Przynajmniej w statystykach
Opolski sanepid podsumował ubiegłoroczne statystyki zachorowań na choroby zakaźne. Poza Covid-19 wszystkie inne choroby są w głębokim odwrocie.
Odry nie zanotowano na Opolszczyźnie w całym 2019 roku. Znikła. Rok wcześniej było 80 przypadków. To może być efektem ubocznym obowiązku noszenia maseczek i zasłaniania twarzy, bowiem wirus odry rozprzestrzenia się w czasie kaszlu lub kichania.
Zatruć pokarmowych spowodowanych przez odzwierzęce bakterie Salmonella było ponad 40 procent mniej niż rok wcześniej (spadek z 226 do 130 przypadków).
Drastycznie mniej było zachorowań na żółtaczkę typu A (z 28 do 2 przypadków). Te choroby to często wynik brudnych rąk, a w ostatnim roku nauczyliśmy się zdecydowanie bardziej dbać o higienę.
O prawie połowę mniej było też żółtaczki typu B (wirusowe zapalenie wątroby – WZW typu B).
Trzykrotnie (z 83 zachorowań w 2019 do 25 w 2020) spadła liczba ujawnionych przypadków żółtaczki typu C. Oba typy WZW przenoszą się głównie z krwią, zarazić się można w trakcie przetaczania krwi czy wykonywania zabiegów np. tatuażu czy uszu, ale też zabiegów medycznych niesterylnymi narzędziami. To może być jednak efektem zamknięcia działalności wielu tego typu gabinetów.
Grypy mieliśmy przed rokiem 38 tysięcy zgłoszonych przypadków, czyli ponad 18 tysięcy przypadków mniej niż rok wcześniej (spadek o 32 procent). Tymczasem liczba zaszczepionych na grypę mieszkańców województwa była podobna do poprzednich lat i wyniosła ok. 2,5 procent populacji.
Jak te statystyki tłumaczą lekarze?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień