Cree w Centrum Spotkania Kultur. Wspomnienie o Ryszardzie Riedlu

,,Żeby żyć trzeba grać, żeby grać trzeba żyć” - to motto Sebastiana Riedla, założyciela grupy Cree, który wraz z zespołem wystąpi w CSK ze specjalnym koncertem „Wspomnienie o Ryszardzie Riedlu”.

Na początku powspominajmy. 1986, Spodek, Rawa Blues. Na kolanach Ryszarda Riedla, który udziela wywiadu, siedzi młody Bastek trzymający pałeczki perkusyjne.

To musiało być ciekawe doświadczenie dla młodego chłopca. Koncerty, scena, publiczność, wywiady… Ale było też normalne życie jak np. szkoła.

Te wyjazdy to była taka trochę odskocznia od codzienności, normalności. Mogłem spotykać ciekawych ludzi, słuchać muzyki na żywo, to było coś niesamowitego.

Ale oczywiście poza tym była szkoła, lekcje itp. Na koncerty mogłem jeździć tylko wtedy kiedy miałem wolne w szkole. Starałem się jeździć kiedy to tylko było możliwe.