Aż 368 dzieci nie dostało się w tym roku do żłobków. Część rodziców będzie mogła skorzystać z dopłat do placówek prywatnych. Ale ponad setka maluchów zostaje na lodzie!
- W Gorzowie trzeba i budować nowe żłobki, i dopłacać do prywatnych. Przecież problem ze żłobkami nie pojawił się rok temu. Jeden nowy żłobek przy ul. Maczka nie rozwiązuje problemu. Brakuje jeszcze dwóch, z czego jeden na osiedlu Staszica – uważa pan Kamil, nasz Czytelnik.
Jego słowa potwierdza pani Julia, właśnie z osiedla Staszica. – Mój syn w ostatnim naborze nie dostał się do publicznego żłobka. Przyjęli go do prywatnego. I to tylko dlatego, że jego starszy brat tam chodził – mówi mama Tymona i Filipa.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień