Czas wielkich inwestycji. Do stolicy dojedziemy szybką koleją i ekspresówką
Spełniają się marzenia mieszkańców Lubelszczyzny. Właśnie rozpoczęła się długo wyczekiwana modernizacja trasy kolejowej Lublin-Warszawa, a budowa drogi ekspresowej S17 do stolicy już trwa na dobre. Z takimi „argumentami” region może tylko zyskać.
Te marzenia zrodziły się już lata temu. Mieszkańcy Lublina mieli dosyć jeżdżenia do Warszawy starymi pociągami, które wręcz wlokły się po torach.
Co prawda kolej wymieniała tabor, remontowała fragmenty torów, ale prawdziwą rewolucją miała być dopiero kompleksowa modernizacja linii nr 7 z Lublina do Warszawy.
Kolej przyśpiesza
Po latach planowania PKP Polskie Linie Kolejowe właśnie rozpoczęły inwestycję.
Na razie pierwsze realne prace trwają na odcinku Lublin-Pilawa, który do końca 2018 r. jest zamknięty dla pociągów.
Po tym czasie kolejne firmy zajmą się strategicznym odcinkiem Pilawa-Otwock. Efektem prac będzie realne przyspieszenie pociągów. Zamiast ponad dwóch godzin, podróż do Warszawy, będzie trwała 90 minut.
Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury i budownictwa zapowiedział, że po modernizacji pasażerowie nie tylko pojadą szybciej, zwiększy się też bezpieczeństwo na torach i przepustowość trasy (będzie mogło jeździć więcej składów). - A pociągi towarowe będą jeździć z prędkością 120 km na godzinę - dodał Bittel.
Modernizacja linii nr 7 jest największym projektem realizowanym przez PKP Polskie Linie Kolejowe w kraju, ale to nie jedyna dobra, infrastrukturalna wiadomość dla Lubelszczyzny.
Tel Aviv i Kijów
Przez dekady bolączką regionalnej gospodarki była dostępność komunikacyjna. Najzwyczajniej w świecie trudno było tu szybko i komfortowo dotrzeć.
W ostatnich latach to się jednak zmieniło. W 2012 r. powstał Port Lotniczy Lublin, w którego siatce połączeń jest obecnie 13 kierunków z uruchomionymi w czerwcu lotami do Tel Avivu.
Do końca roku przybędą przynajmniej jeszcze dwa połączenia: do Kijowa i Werony.
S17 w budowie
Dużo zmieniło się też na mapie dróg. Powstał odcinek S17 Kurów - obwodnica Lublina - obwodnica Piask. I nie jest to ostatnie słowo Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Cały czas trwają prace na odcinku od Kurowa, przez obwodnicę Ryk do obwodnicy Garwolina.
- Powinniśmy nim pojechać w połowie 2019 r. Pozostały odcinek - do Wiązownej, wraz z obwodnicą Kołbieli - ma być gotowy w drugiej połowie 2019 roku - wyjaśniał niedawno Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA.
S19 na południe i północ
Kolejna, planowana droga ekspresowa, czyli S19 też przez lata nie miała szczęścia. Powstawały jej pojedyncze fragmenty, a kolejne widniały tylko na mapach planowanych tras.
Tymczasem pod koniec 2016 roku została otwarta zachodnia obwodnica Lublina w ciągu S19, a niedawno ministerstwo infrastruktury zdecydowało o przyśpieszeniu prac na kolejnych odcinkach. Szef resortu, Andrzej Adamczyk skierował do przygotowania części trasy od Lublina do Lubartowa łącznie z obwodnicą Niemiec. Nowa droga ma być gotowa w 2023 roku.
Dużo się dzieje też na S19 na południe od Lublina. Trwa przetarg na projekt i budowę odcinka od Kraśnika do granicy z województwem podkarpackim. Niedawno GDDKiA przyśpieszyła z odcinkiem Lublin - Kraśnik. Drogowcy zaprosili 19 firm do składania ofert na zaprojektowanie i budowę tej części S19.
Via Carpatia
Droga ekspresowa S19 jest częścią większego, infrastrukturalnego projektu czyli budowy Via Carpatia. To międzynarodowy szlak transporty prowadzący od Kłajpedy i Kowna na Litwie, przez Polskę (Białystok, Lublin, Rzeszów), Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię aż do greckich portów nad Morzem Egejskim w Salonikach. Do niedawna wszystkie kraje zaangażowane w projekt deklarowały dla niego poparcie, ale nie zawsze przekładało się to na realne działania. To się jednak zmieniło.
