
Kamienica Rynek 22 przestanie straszyć. Miasto otrzymało dofinansowanie i zgodę konserwator zabytków na przeprowadzenie prac. Powstanie tam Centrum Usług Społecznych.
Trzy miliony złotych. Tyle, dzięki decyzji zarządu województwa, otrzyma Czeladź w ramach projektów związanych z rewitalizacją terenów zdegradowanych. Z 30 złożonych przez różne miasta wniosków, 18 otrzyma dofinansowanie. Czeladź dostanie pieniądze na rewitalizację ostatniej szpecącej Rynek kamienicy: domu Konarzewskich. Koszt całkowity rewitalizacji to 4,5 miliona złotych.
- Otrzymaliśmy też prawie 900 tys zł unijnych środków na prowadzenie działalności społecznej w tym obiekcie - mówi Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.
- Wreszcie, ta dziś szpecąca rynek, a kiedyś najładniejsza kamienica na rynku, znów stanie się jego ozdobą. Mało tego, dzięki unijnym środkom, ten obiekt będzie tętnił życiem, służąc naszym mieszkańcom. Teraz tylko przygotowanie przetargu, wyłonienie - miejmy nadzieję - dobrego wykonawcy i ruszamy z kolejną dużą inwestycją w tej kadencji - podsumowuje burmistrz.
Projekt przebudowy tej wyjątkowej kamienicy przeleżał w szufladzie kilka lat. Miasto już w 2016 roku planowało pozyskać dofinansowanie. Wtedy się nie udało. I choć ta kamienica to jeden z ciekawszych budynków w mieście, wiadomo o nim było jeszcze do niedawna niezbyt wiele, jak zresztą i o samej rodzinie Konarzewskich. Historycy wiedzą na pewno, że byli to ludzie zamożni, jako że budynek był jednym z najbardziej wystawnych na starym mieście, posiadał też prestiżową lokalizację w rynkowej pierzei. Pewnym jest, że kamienica powstała w XVIII wieku i nosi znamiona stylu barokowego.
Miasto zakłada, że po generalnym remoncie kamienica będzie służyć mieszkańcom
W dalszej części:
- Co powstanie w kamienicy po remoncie
- Jaki będzie zakres prac
- Co jeszcze zmieniło się w Czeladzi w ostatnich latach
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień