Czesław Mozil znów będzie prowokować?
Tym razem wokalista nagrał płytę z mistrzami muzyki dawnej.
Tego jeszcze nie było w wykonaniu krakowskiego piosenkarza - 3 marca ukaże się płyta nagrana przez Czesława Mozila i jego polsko-duński zespół z orkiestrą barokową Arte dei Suonatori - „Księga emigrantów 2”.
Pierwsza część trylogii poświęconej tematyce wyrażonej jej tytułem ukazała się trzy lata temu. Zawierała ona typowe dla grupy Czesław Śpiewa piosenki o kabaretowym zacięciu z tekstami napisanymi przez krakowskiego poetę Michała Zabłockiego.
Nie obyło się bez skandali - związek zawodowy Solidarność pozwał do sądu Mozila za to, że bezprawnie wykorzystał jego słynne logo w teledysku promującym album do utworu „Nienawidzę cię Polsko”. Sąd Okręgowy w Krakowie uznał jednak, że piosenkarz miał do tego prawo, bo znaczek został wykorzystany jako symbol Polski. Czy nowa płyta również wywoła podobne sensacje?
Słodko-gorzkie teksty Michała Zabłockiego ponownie swobodnie łączą żartobliwą narrację z poważnymi tematami tożsamości narodowej, patriotyzmu i emigracji na „Księdze emigrantów 2”. Tytuły i treść piosenek nawiązują do znanych i lubianych wierszy oraz popularnych rymowanek dla dzieci: „Mam trzy latka” „Lokomotywa” czy „Kaczka”. A wszystko to zapakowane jest w szlachetnie wykonaną okładkę z burakiem na czele, autorstwa Pawła Zawiślaka, stanowiąc kolejny autoironiczny akcent charakterystyczny dla twórczości Czesław Śpiewa.
Tym razem najbardziej zaskakuje brzmienie piosenek. Nowy materiał powstał bowiem we współpracy z polską orkiestrą barkową o międzynarodowej renomie. Arte dei Suonatori, prawdziwi mistrzowie muzyki dawnej, mają na swoim koncie kilkanaście płyt i kilka prestiżowych nagród muzycznych.
„Nie zgadzamy się na to, że elementem naszej tożsamości są gacie do kolan”
- Seria wspólnych koncertów zagranych jesienią 2015 roku, bardzo nas ucieszyła. Nie sądziliśmy, że będziemy w stanie tak fajnie się dogadać i razem stworzyć muzyczny świat, który sprawdzi się na koncertach. Publiczność była zachwycona, a my dwa miesiące po trasie wylądowaliśmy razem w studiu nagraniowym RecPublica w Lubrzy. Szybko się okazało, że nasze światy, wcale się nie różnią. Zresztą ja i moi muzycy nie zgadzamy się na nazywanie muzyki klasyczniej muzyką poważną. Przecież ta muzyka była kiedyś rozrywkowa! - wyjaśnia Mozil.
8 marca ruszy trasa promująca „Księgę emigrantów 2”. Na razie koncerty odbywać się będą na północy Polski.