Częstochowa: Raków liderem i z nadziejami na modernizację stadionu [WIZUALIZACJE]
Raków Częstochowa to w tej chwili główny kandydat do awansu do pierwszej ligi. Drużyna jest jej liderem, a podopieczni Marka Papszuna grają w niej najlepiej. Do gry w Ekstraklasie potrzebna jest jednak jeszcze modernizacja stadionu.
Raków Częstochowa to w tej chwili główny kandydat do awansu do pierwszej ligi. Drużyna jest jej liderem, a podopieczni Marka Papszuna grają w niej najlepiej. Do gry w Ekstraklasie potrzebna jest jednak jeszcze modernizacja stadionu.
Częstochowa czeka na piłkarską Ekstraklasę już 20 lat. Awans do najwyższej klasy rozgrywkowej wydaje się być na wyciągnięcie ręki. Raków jest liderem pierwszej ligi, a fachowcy rozpływają się ostatnio w zachwytach nad grą czerwono-niebieskich. Podopieczni Marka Papszuna w Pucharze Polski wyeliminowali w znakomitym stylu Lecha Poznań. Sam trener także przebił się do czołówki szkoleniowców, o czym świadczy zainteresowanie zatrudnieniem Papszuna ze strony klubów Ekstraklasy.
Głównym sprawcą odbudowy częstochowskiej piłki jest Michał Świerczewski, właściciel klubu i firmy x-kom, będącej głównym sponsorem Rakowa. Jednym słowem, na Limanowskiego powstał niezwykle ciekawy projekt sportowy na miarę Ekstraklasy.
Problemem klubu jest jedynie infrastruktura. Obecny stadion nie spełnia wymogów najwyższej klasy rozgrywkowej. O budowie stadionu w Częstochowie mówi się od lat, ale jeszcze chyba nigdy ta inwestycja nie była tak bliska realizacji.
Miasto nie wybuduje nowego stadionu, ale jest zdeterminowane, aby z pomocą klubu i ministerstwa sportu zmodernizować stadion przy ulicy Limanowskiego.
Witold Bańka, minister sportu już obiecał, ze jego resort przekaże 10 milionów zł na modernizację częstochowskiego stadionu. Władze miasta nie ukrywają, że liczą na dwukrotnie wyższe dofinansowanie, o którym wcześniej mówiono. – Liczymy, że ministerstwo w sumie przekaże 20 milionów zł, o co będziemy zabiegać, licząc również na pomoc naszych parlamentarzystów. W tej chwili jesteśmy na etapie kompletowania dokumentacji, którą musimy złożyć w ministerstwie do 30 listopada, aby móc otrzymać środki – mówi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Częstochowie.
Jednym z elementów tej dokumentacji jest projekt, który przygotowuje na zlecenie klubu Artur Grodziński z Tarnowa. To rozwiązanie ma swoje plusy. Dzięki temu projekt powstanie szybciej niż gdyby miało go przygotować miasto, bo nie było konieczności ogłaszania i rozstrzygania przetargu.
Według projektu w Częstochowie ma powstać stadion podobny do tego w Niecieczy. Jego pojemność ma wynosić 6 tysięcy miejsc. Powstanie również podgrzewana murawa, która jest jednym z głównych warunków licencyjnych.
Komisja licencyjna okaże przychylność?
Raków, chcąc występować w Ekstraklasie musi spełnić wszystkie wymogi licencyjne. W Częstochowie największym problemem jest obecny stadion. Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, już wcześniej zapowiedział zaostrzenie procedury licencyjnej. Jeśli klub nie ma spełniającego wymogi stadionu z podgrzewaną płytą, nie ma co marzyć o Ekstraklasie. Do tego stanowiska na pewno przyczynił się przypadek Sandecji Nowy Sącz. Miasto tak ociągało się z budową stadionu, że klub nie rozegrał u siebie ani jednego meczu i spadł z ligi. W Częstochowie liczą, że jeśli rozpoczną pracę na wiosnę, to PZPN okaże przychylność.