Częstochowski ortopeda został skazany za gwałt

Czytaj dalej
Fot. Piotr Wiewióra
BR

Częstochowski ortopeda został skazany za gwałt

BR

Na cztery lata więzienia i czteroletni zakaz wykonywania zawodu lekarza skazał sąd Michała S., ortopedę pracującego w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym, który miał dopuścić się gwałtu wobec jednej z pacjentek i molestowania innej.

Z powodu charakteru sprawy, już podczas pierwszej rozprawy, która odbyła się w styczniu 2019 roku, sąd podjął decyzję o całkowitym wyłączeniu jawności procesu. W sprawie kluczowe okazały się zeznania poszkodowanych i ocena ich wiarygodności. Śledztwo zostało wszczęte po zawiadomieniu jednej z kobiet, która zgłosiła się na policję, twierdząc, że 30 września 2018 roku została zgwałcona podczas wizyty w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przez Michała S.

Z ustaleń śledczych wynikało, że 30 września (niedziela) w godzinach popołudniowych, pacjentka pojawiła się w WSzS w celu zdjęcia szwów po wykonanym wcześniej zabiegu operacyjnym. Lekarz miał je zdjąć podczas umówionej wizyty. Wówczas miało też dojść do gwałtu - w jednym z pokojów na oddziale.

Niedługo później na policję zgłosiła się druga kobieta, która stwierdziła, że ten sam lekarz wykorzystał ją seksualnie w czerwcu 2015 roku.

13 listopada, częstochowski sąd uznał Michała S. winnym obu zarzucanych mu czynów. Za gwałt wymierzył mu karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i czteroletni zakaz wykonywania zawodu lekarza, a za drugi czyn rok i 6 miesięcy więzienia oraz dwuletni zakaz wykonywania zawodu.

- Łącznie wymierzono mu karę 4 lat pozbawienia wolności i czteroletni zakaz wykonywania zawodu. Oskarżony musi również zapłacić nawiązki na rzecz pokrzywdzonych w wysokości 50 i 20 tysięcy zł. Na poczet kary pozbawienia wolności zaliczono okres przebywania w areszcie – mówi Dominik Bogacz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie.

Już na początku śledztwa stanowisko w sprawie zajął szpital. – W toku prowadzonych przez Szpital działań zmierzających do wyjaśnienia sprawy, stwierdzono, że nie były nigdy wcześniej kierowane w jego sprawie żadne oficjalne skargi dotyczące nieprofesjonalnego czy niestosownego zachowania wobec pacjentów. Placówka nie miała zatem wcześniej żadnych podstaw, by uznawać, że lekarz może postępować w sposób niewłaściwy – informowała rzeczniczka szpitala. Wyrok sądu nie jest prawomocny.

BR

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.