„Czwórka” Jokera Świecie znów realna
Po 16. kolejce siatkarki Jokera Mekro Energoremont Świecie przybliżyły się do czwartych w tabeli Karpat Krosno. W sobotę mogą je przeskoczyć.
Joker pokonał w Mysłowicach Silesię Volley 3:0 (18, 14, 21). Zwycięstwo przyszło nadspodziewanie łatwo. Ślązaczki świetnie zaczęły rewanże wygrywając z Nike Węgrów 3:1 i Chemikiem Police 3:1. Szczególnie zwycięstwo w Policach robiło wrażenie. Wydawało się, że świaciankom zawieszą wysoko poprzeczkę. Tymczasem zagrały bardzo słabo. Ich dorobek w ostatnim secie, to bardziej wynik rozluźnienia w szeregach jokerek, niż lepsza gra.
- W Mysłowicach zagraliśmy dobre zawody - podkreśla trener Jokera Andrzej Nadolny. - Chociaż rzeczywiście rywalki wypadły słabo. Dlatego trudno porównać to zwycięstwo z tym z Karpatami Krosno. I ocenić czy rzeczywiście zespół zrobił postępy. Na pewno gra zaczyna układać się po naszej myśli. W sobotę kluczem do sukcesu było przyjęcie i zagrywki. Dużo punktów zdobywaliśmy też środkiem.
Joker traci do czwartych w tabeli Karpat już tylko dwa punkty. Te przegrały w piątek z Budowlanymi Toruń 2:3. Jest duża szansa, że po następnym weekendzie zespół ze Świecia znajdzie się pierwszy raz w tym sezonie w „czwórce”. Karpaty wybierają się do Szczyrku, gdzie trudno będzie im zdobyć komplet punktów w starciu z SMS. Joker gości KS Murowana Goślina (sobota, godz. 17). Powinien ograć outsidera „za trzy”.