Czy będziemy obchodzić Barbórkę na Marsie [rozmowa]
Rozmowa "Gazety Pomorskiej" z dr MARTĄ WACHOWICZ z Polskiej Agencji Kosmicznej o polskich wizjach górnictwa kosmicznego
Polscy politycy zainteresowali się sprawą bogactw mineralnych występujących w kosmosie. Poseł Paweł Szramka wystąpił z interpelacja w tej sprawie do Ministerstwa Rozwoju. Mrzonki czy realny biznes?
Bynajmniej nie mrzonki! Górnictwo kosmiczne, czyli prowadzenie prac odkrywkowych i wydobywczych na małych ciałach Układu Słonecznego, jest jednym z największych wyzwań związanych z eksploracją przestrzeni kosmicznej.
Wydobywanie zasobów z asteroid czy komet może przynieść ludzkości wiele korzyści, na przykład przyczynić się do rozwiązania problemu gwałtownie malejących na Ziemi zasobów niektórych pierwiastków.
Jakich na przykład?
Celem poszukiwań są złoża platynowców, metali ziem rzadkich niezbędnych do rozwoju technologicznego i zaawansowanego przemysłu oraz woda, którą można wykorzystać do produkcji paliwa.
Ale skąd właściwie mielibyśmy pozyskiwać te surowce?
Komety i asteroidy są bardzo ciekawymi celami badawczymi. Asteroidy badało już ponad 10 misji kosmicznych i planowane są następne - amerykańskie i europejskie. Sondy kosmiczne NEAR Shoemaker i Deep Impact zbliżyły się do asteroid i komet. W 2010 r. japońska sonda Hayabusa jako pierwsza dostarczyła na Ziemię materię pochodzącą z planetoidy. Było to wydarzenie epokowe w dziejach eksploracji Układu Słonecznego, zważywszy, że mamy w nim wiele tysięcy podobnych ciał niebieskich. Celem nieudanej rosyjskiej misji kosmicznej Fobos-Grunt było pobranie próbek z powierzchni Fobosa, jednego z dwóch księżyców Marsa.
Kto jest dziś w stanie prowadzić taką eksplorację?
Obszar związany z górnictwem kosmicznym rozwija się od kilku lat bardzo dynamicznie. W 2014 r. amerykańska firma Planetary Resources, Inc. ogłosiła plan pozyskiwania surowców z asteroidy bliskiej Ziemi, który zakłada wydobywanie z niej wody i metali szlachetnych. Rząd USA przyjął w 2015 r. akt prawny zezwalający obywatelom amerykańskim na angażowanie się w poszukiwania i komercyjne wykorzystanie zasobów pochodzących z eksploracji kosmosu. W ostatnim czasie pojawiły się też doniesienia o inwestycjach rządu Luksemburga w sektor wydobywczy dla celów kosmicznych.
Nasze miejsce w szeregu kandydatów do kosmicznych bogactw jest chyba dość odległe?
Polska ma doświadczenie naukowe i jest aktywnym partnerem misji kosmicznych mających na celu eksplorację Układu Słonecznego. Mamy znaczące osiągnięcia w budowie instrumentów i urządzeń pracujących na powierzchni ciał niebieskich. Naukowcy z Centrum Badań Kosmicznych PAN przygotowali penetrator MUPUS, który został wykorzystany w 2014 r. podczas misja Rosetta Europejskiej Agencji Kosmicznej. Jej celem było badanie podpowierzchniowe komety Czuriumow-Garasimienko.
Polscy inżynierowie i przedsiębiorcy z krajowego sektora robotyki i mechatroniki kosmicznej mogą i powinni brać udział w projektach z zakresu górnictwa kosmicznego. Badania podpowierzchniowe to nasza specjalność, interesuje się nimi grupa polskich firm, mamy więc szansę zaistnieć na tym dynamicznie rozwijającym się rynku. Aby tę szansę zwiększyć, konieczna jest ściślejsza współpraca naukowców, podmiotów przemysłowych związanych z technologiami kosmicznymi oraz przedsiębiorstw wydobywczych. Jednym z zadań Polskiej Agencji Kosmicznej jest właśnie wspieranie takiej kooperacji.