Czy bezpłatne leki zawsze będą za darmo

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Kowalski
Jarosław Miłkowski

Czy bezpłatne leki zawsze będą za darmo

Jarosław Miłkowski

Od dziś (1 września) seniorzy mogą liczyć na bezpłatne leki. Receptę wypisze im lekarz rodzinny. Ile pójdzie na to naszych pieniędzy?

- Myślałam, że załapię się na te leki już dziś, ale lekarz powiedział, że przyszłam za wcześnie. No cóż... Przyjdę po nie następnym razem - mówiła nam w środę, 31 sierpnia, jedna ze starszych pacjentek, która przyszła do Gorzowskiej Lecznicy Specjalistycznej.

Spotkaliśmy tu także 96-letnią Olimpię Łastówkę z Gorzowa, która przyszła ze swoją, też już niemłodą siostrzenicą Danutą. - Dobrze, że jest ta lista, tylko że powinno być na niej więcej leków choćby na cukrzycę. Te, które na niej są, to drobnostki. Nimi co najwyżej będzie można wyleczyć przeziębienie - mówiły nam kobiety. 96-latka co dwa miesiące wydaje na lekarstwa około 350 zł. Liczy, że teraz będzie mogła zaoszczędzić. - Panie, przy naszych emeryturach to każdy grosz się liczy - dodawała z kolei pani Maria, którą do przychodni przywiózł jeden z członków rodziny. Ta gorzowianka wydaje miesięcznie na leki 200 zł.

Panie, przy naszych emeryturach to każdy grosz się liczy

Dla seniorów to często spory wydatek. Nie każdy otrzymuje z ZUS-u choćby ze 2 tys. zł. Najniższa emerytura wynosi aktualnie w Polsce 882 zł. Na liście darmowych leków dla seniorów jest 1129 pozycji, ale lista ma być regularnie aktualizowana. Kto z darmowych medykamentów ucieszy się najbardziej?

Jak tuż po opublikowaniu listy tłumaczyli nam aptekarscy eksperci, rozbudowany jest wykaz darmowych leków astmatycznych, chorób płuc i krążenia oraz leków przeciwzakrzepowych, łącznie z drogimi lekami najnowszej generacji. Choć na liście jest sporo leków na otępienie starcze, to jednak oszczędnie potraktowano dobór leków dla chorych na cukrzycę, a także dobór antydepresantów. Na liście prawie wcale nie ma leków uspokajających.

Receptę na darmowe leki mogą wypisywać lekarze rodzinni oraz pielęgniarki podstawowej opieki rodzinnej, a przy nieobecności lekarza inny doktor z tej samej przychodni. Warto o tym pamiętać, wyjeżdżając poza miejscowość zamieszkania, bo zachodząc do innego lekarza lub do ambulatorium, senior recepty na darmowe leki nie dostanie.
Z listy darmowych leków będzie mogło skorzystać 2,7 mln Polaków. Tyle osób po 75. roku życia żyje w naszym kraju.

- Dla pacjentów, którzy do tej pory nie wykupowali wszystkich leków lub też decydowali się nie kupować leków w ogóle, teraz będą one bardziej osiągalne - mówi Krzysztof Radkiewicz, lekarz z Zielonej Góry. Rozmawiamy z nim o liście darmowych leków dla seniorów. Prawo ma do nich każdy, kto ukończył 75. rok życia.

Kiedy lek za darmo?

Nie zawsze senior dostanie lek za darmo! Darmowy medykament dostanie on wtedy, gdy rozpoznana u niego choroba jest wskazaniem do refundacji tego konkretnego leku. - Przykład: leki zakrzepowe nowej generacji, które stosuje się do leczenia migotania przedsionków, nie są wskazanie do refundowania. Stąd też nie dla wszystkich te leki będą darmowe. Dostaną je ci, którzy chorują na ściśle określone choroby. Nie możemy prowadzić propagandy, że te leki będą darmowe dla wszystkich powyżej 75. roku życia - mówi Radkiewicz.

Recepty na leki darmowe nie będzie mógł wypisać seniorowi lekarz specjalista. Będzie mógł to zrobić lekarz rodzinny.
- Możliwość wystawiania bezpłatnych recept powinni mieć wszyscy lekarze zatrudnieni u danego świadcze¬niodawcy (czyli np. przychodni - dop. red.). Problemem wynikającym z zawężenia osób uprawnionych do wystawiania recept mogą być np. braki kadrowe - komentuje dr Joanna Szeląg, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego.

A co, gdy lekarz chory?

Ministerstwo Zdrowia jednak wyjaśnia: „Jeżeli lekarz rodzinny, którego wybrał senior, jest np. nieobecny, recepty na bezpłatne leki może mu wystawić inny lekarz podstawowej opieki zdrowotnej zatrudniony w tej samej placówce zdrowia. Dotyczy to także sytuacji zastępstwa, gdy lekarz rodzinny, który prowadzi samodzielnie indywidualną praktykę lekarską, ma urlop lub jest chory” - czytamy w komunikacie ministerstwa.

Do apteki po bezpłatne leki będzie można przyjść, jeśli na recepcie będzie symbol S. Jeśli pacjent ma też inne uprawnienia, powinny one być dopisane. W polu odpłatność lekarze będą wpisywać też poziom odpłatności, z jakim lek byłby przepisywany w przypadku tzw. refundacji ogólnej (czyli np. 30 proc. lub 50 proc.).

Co jeszcze warto wiedzieć o lekach z listy dla seniorów? Jeśli pacjent przedstawi receptę oznaczoną w polu „kod uprawnień dodatkowych” symbolem S, aptekarz ma obowiązek wydać leki w najkorzystniejszym dla pacjenta wariancie. Jeśli więc przepisane leki znajdują się w wykazie leków bezpłatnych, to są one wydawane za darmo. W przypadku zbiegu uprawnień dodatkowych pacjent ma dostać lek w najkorzystniejszym wariancie (nie zawsze musi to być jednak za darmo).
Jesteś seniorem i będziesz korzystał z darmowych leków? Pamiętaj, by podczas wizyty u lekarza zwrócić uwagę, czy wpisał on symbol S. Tylko z tak wypełnioną receptą będzie można odebrać darmowe leki w aptece. Farmaceuta nie będzie miał bowiem możliwości wpisania symbolu.

Zobaczymy, jakie to będą zmiany i jak będą do tego podchodzili lekarze oraz pacjenci

Co o programie mówią aptekarze? - Jak każda nowość, budzi zainteresowanie. Nie znamy jeszcze wszystkich szczegółów, więc trudno się w tej sprawie wypowiedzieć - mówił nam w środę Waldemar Strychanin, właściciel sieci aptek Strywald w Gorzowie. Z kolei pani Dorota, aptekarka z Nowej Soli, dodawała: - Zobaczymy, jakie to będą zmiany i jak będą do tego podchodzili lekarze oraz pacjenci. Dziś trudno powiedzieć, jak to będzie. To dla nas coś nowego.

Pójdą na to miliony

Wejście w życie listy darmowych leków dla seniorów to realizacja kolejnej (m.in. po programie Rodzina 500 plus) przedwyborczej obietnicy Prawa i Sprawiedliwości.
W tym roku na darmowe leki pójść 125 mln zł, w przyszłym - 564 mln zł, a do 2025 r. nawet 8 mld zł.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.