Czy Bydgoszcz będzie musiała stworzyć metropolię z Toruniem?

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz
(AP)

Czy Bydgoszcz będzie musiała stworzyć metropolię z Toruniem?

(AP)

- Zapisy w rządowej „Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” są niekorzystne dla Bydgoszczy - twierdzi Rafał Bruski.

Zdaniem prezydenta Bydgoszczy, zapisy w rządowej „Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” są niekorzystne dla miasta. Mogą one narzucać tworzenie metropolii z Toruniem na bazie Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.

- Dla Bydgoszczy Zintegrowane Inwestycje Terytorialne, przypomnę, to same spory i problemy. Jako ostatni przyjęliśmy strategię, a o pieniądze jesteśmy w stałym w sporze z prezydentem Torunia. Co prawda wdrożenie ZIT nie jest ostatecznie zagrożone, ale łatwo nie jest - mówi prezydent Rafał Bruski.

W ramach ZIT, między innymi, przebudowana zostanie ulica Kujawska wraz z zakupem nowego taboru tramwajowego, zrewitalizowany ma zostać również Teatr Kameralny.

Przystąpienie do porozumienia ZIT z Toruniem w Bydgoszczy nie zostało najlepiej przyjęte. Uznano je za klęskę prezydenta.

- Tworząc ZIT, podkreślaliśmy, że traktujemy ten instrument wyłącznie jako sposób na wykorzystanie dodatkowych pieniędzy z Unii Europejskiej na politykę miejską. Przygotowania do tworzenia metropolii natomiast rozpoczęliśmy z samorządami, z którymi mamy silne związki funkcjonalne.

Metropolii jednak także stworzyć się nie udało.

- Ustawa metropolitalna, korzystna dla obszarów zlokalizowanych wokół największych miast, nadal obowiązuje, ale Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zaprzestało prac nad wdrożeniem tych rozwiązań. Warto podkreślić, że ustawa gwarantowała dobrowolność tworzenia takich związków obszarom liczącym ponad pół miliona mieszkańców - tłumaczy prezydent Rafał Bruski.

Rząd praktycznie wycofał się z tworzenia metropolii. Odpowiedzią było powołanie Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska, w skład którego wchodzą ościenne gminy, które wcześniej deklarowały przystąpienie do metropolii.

Ministerstwo Rozwoju w dokumencie „Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” proponuje przekształcenie związków i porozumień, zawartych w ramach ZIT, w trwałe partnerstwa jednostek samorządu terytorialnego po zakończeniu unijnej perspektywy w 2020 roku. Mają one podejmować działania wykraczające poza zadania finansowane z funduszy unijnych, dotyczące, między innymi, kreowania rozwoju metropolitalnego.

Ta projektowana forma jest, zdaniem prezydenta, niekorzystna dla Bydgoszczy.

- To jest dokument strategiczny, a zatem wszystkie inne ustawy muszą być z nim spójne. Proponowane zapisy mogą oznaczać odgórne tworzenie metropolii z Toruniem. Chcemy tego uniknąć, a jeżeli ten dokument zostanie w takiej formie przyjęty, może tak się stać. Metropolie muszą powstawać na zasadzie dobrowolności, a nie przymusu. Tworzenie ZIT-u pokazało jak trudna jest współpraca narzucana odgórnie. Ten dokument nie zabrania tworzenia stowarzyszeń metropolitalnych. Mam nadzieję, że nadal wśród ościennych gmin będzie wola i chęć współpracy. Formalizujemy obecnie kwestie statutowe i Stowarzyszenie Metropolia Bydgoszcz wkrótce się ukonstytuuje - mówi Rafała Bruski.

Prezydent apeluje przede wszystkim do bydgoskich parlamentarzystów, by doprowadzić do zmian tych zapisów. Jednocześnie prosi też bydgoszczan o aktywny udział w konsultacjach.

- Tylko metropolia tworzona na zasadzie dobrowolności jest dla Bydgoszczy szansą na bardziej dynamiczny rozwój - dodaje.

Zdaniem Piotra Króla, posła Prawa i Sprawiedliwości, obawy prezydenta Bydgoszczy są zupełnie nieuzasadnione.

- To nadinterpretacja zapisów „Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” - podkreśla parlamentarzysta.

- W tym dokumencie nie ma mowy o tworzeniu metropolii. Od początku uważałem, że tworzenie ZIT z Toruniem to zły pomysł. Natomiast pan prezydent Bruski skutecznie wepchnął w to Bydgoszcz. Trzeba było budować ZIT z gminami ościennymi, które chciały tworzyć metropolię, a nie teraz apelować o zmiany zapisów w tym dokumencie. To jakaś groteska - twierdzi Piotr Król.

Autor: (AP)

(AP)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.