Bogna Kisiel

Czy miasto odda część dotacji unijnej na Rataje Park? Urzędnicy zaprzeczają

Czy miasto odda część dotacji unijnej na Rataje Park? Urzędnicy zaprzeczają Fot. Perspektywa Pracownia Projektowa
Bogna Kisiel

- Z 13 milionów złotych unijnej dotacji na Rataje Park miasto wykorzystuje 6 milionów, cała reszta zostanie zwrócona – alarmuje Adam Pawlik, radny PiS. Urzędnicy zaprzeczają. I wskazują, że miasto wywalczyło utrzymanie dotacji na poziomie 11,9 mln zł. Te pieniądze zostaną zainwestowane w zieleń.

Już po rozstrzygnięciu przetargu na budowę Rataje Parku okazało się, że pewnych rzeczy brakuje, np. oświetlenia przy szlaku wzdłuż ul. Kruczej czy odwodnienia w sąsiedztwie działki Wechty. Pojawiły się też nowe pomysły, jak remont wnętrza wagonu i lokomotywy, które mają stanąć w skansenie Kolei Średzkiej. Adam Pawlik, radny PiS twierdzi, że prezydent obiecał pieniądze na realizację tych zadań. W marcu przy okazji zmian w budżecie okazało się, że zamiast 2,6 mln zł przewidziano na ten cel jedynie 900 tys. zł.

Ta informacja tak rozsierdziła radnego Pawlika, że wypalił z „grubej rury”: - O wielu rzeczach nie mówi się publicznie. Inwestycja ma dotację unijną w wysokości 13 milionów złotych. Miasto wykorzystuje tylko 6 milionów, cała reszta zostanie zwrócona, bo pozostała część wydatków po przetargu okazała się niekwalifikowana. Wykonawca złożył ofertę na 15 milionów i miasto to sprzedało, jako sukces. A nie zaoszczędziło ani złotówki, ponieważ nie wykorzystujemy dotacji.

I rozpętała się burza. Czy musimy oddać część dotacji unijnej? - Nie zaprzeczam, nie potwierdzam – odpowiada Tomasz Lisiecki, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. - Projekt został rozszerzony o kolejne inwestycje w zieleń. Po rozstrzygnięciu przetargów będziemy wiedzieć co i ile będzie kosztowało. Jest szansa, że cała dotacja zostanie wykorzystana. Rozliczenie dotacji będzie możliwe dopiero wtedy, gdy zostaną wykonane wszystkie prace dodatkowe, które są wnioskowane.

W dalszej części tekstu przeczytasz:

  • Na jakiej podstawie może być odebrana część dotacji?
  • Czy w lokomotywie może powstać kawiarnia?
Pozostało jeszcze 72% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bogna Kisiel

Wszystko co dotyczy Poznania, czym żyją mieszkańcy jest mi bliskie. Pod lupę biorę decyzje władz, działalność miejskich spółek, instytucji, związków międzygminnych. Bacznie wsłuchuję się w głos poznaniaków i radnych. Od lat śledzę rozwój aglomeracji poznańskiej, działania podejmowane przez powiat poznański, szczególnie bacznie obserwuję gminę Czerwonak. Chętnie podejmuję tematy społeczne, historie ludzi zmagających się z przeciwnościami losu, pomysły młodych ludzi, które mogą zrewolucjonizować nasze życie. Interesują mnie rozwiązania komunikacyjne, problematyka zagospodarowania przestrzennego i gospodarki odpadami, bo jeśli w tych obszarach nie znajdziemy rozsądnych rozwiązań, to zapłacą za to przyszłe pokolenia.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.