Czy można zakazić się koronawirusem dotykając klamki? Wirus pozostaje na powierzchni do 72 h, dlatego należy pamiętać o częstym myciu rąk!
Eksperci ostrzegają – maseczki to nie wszystko! W ochronie przed zakażeniem równie ważne są stosowanie dystansu społecznego i regularna higiena w postaci dokładnego mycia rąk. Wykonywanie takich czynności powinno być obowiązkowe i permanentne, ponieważ cząstki wirusa mogą utrzymywać się na przedmiotach nawet do 72 godzin!
Koronawirus. Patogen może pozostać na powierzchni do 72 godzin
Specjaliści podkreślają, że nie tylko kontakt z drugim człowiekiem stanowi zagrożenie transmisji wirusa. Cząstki patogenu mogą pozostawać na powierzchniach użytkowych, będących w bezpośrednim otoczeniu osoby zakażonej. Chodzi między innymi o:
- klamki,
- guziki w windzie,
- poręcze czy uchwyty np. w komunikacji zbiorowej.
Dlatego tak istotne jest regularne dezynfekowanie powierzchni użytkowych, a także jak najczęstsze mycie rąk.
[polecane]20835761[/polecane]
– To, ile czasu wirus będzie zachowany w zakaźnej formie, zależy od wielu czynników – od rodzaju powierzchni i warunków, np. temperatury, promieniowania itp. – informuje dr Alicja Chmielewska z Zakładu Biologii Molekularnej Wirusów Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG i GUMed.
– Przyjmuje się, że może pozostać na powierzchni do maksymalnie 72 godzin, dlatego jak najbardziej można zarazić się przez dotknięcie guzika w windzie czy klamkę, jeśli następnie dotkniemy oczu, nosa czy ust. Dlatego bezwzględnie należy myć ręce po kontakcie z ogólnodostępnymi powierzchniami lub stosować płyny dezynfekujące
[polecane]20839779[/polecane]
Koronawirus. Ryzyko zakażenia w obszarze do 2 m
Kolejną istotną kwestią jest bezwzględne przestrzeganie dystansu społecznego. Należy o nim pamiętać zwłaszcza w miejscach kontaktu z innymi osobami:
- w kolejce do sklepu,
- podczas spaceru
- czy w restauracji.
Wirus jest w stanie się przemieszczać na dłuższe odległości jedynie w naszym organizmie. Samodzielnie nie jest w stanie pokonać większych dystansów.
– Wirus jest zawieszony w kroplach naszych wydzielin o różnej wielkości, czym mniejsze krople tym dalej mogą dotrzeć – tłumaczy dr Alicja Chmielewska. – Zależy to też, czy zakażona osoba spokojnie oddycha czy mówi, krzyczy, kaszle, kicha, im bardziej gwałtownie wydzieliny są wyrzucane, tym dalszy zasięg. Przyjmuje się, że największe ryzyko zakażenia jest w bezpośrednim kontakcie do 2 m.
Dlatego duże znaczenie ma fakt występowania objawów. Ryzyko zakażenia znacznie wzrasta, gdy mamy do czynienia z osobą kaszlącą lub kichającą.
[promo]3726;1;Dowiedz się więcej[/promo]
[promo]2495;1;Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem![/promo]