Czy nauczyciele i uczniowie będą musieli odpracować piątkowy strajk?
Związek Nauczycielstwa Polskiego podsumował, że w piątkowym strajku szkolnym (31 marca) wzięła udział jedna trzecia pracowników oświaty.
- W województwie łódzkim było to około ośmiu tysięcy nauczycieli, a w samej Łodzi - dokładnie 2945 - podaje Marek Ćwiek, prezes oddziału łódzkiego ZNP. - My jako związek prowadzimy rozmowy na temat konsekwencji, jakie poniosą strajkujący. Zgodnie z prawem, pracodawcy mogą je wyciągnąć, ale nie muszą. Już wiemy, że w części samorządów dyrektorzy nie potrącą nauczycielom z pensji za ten jeden dzień nieświadczenia pracy (chodzi o kwoty rzędu 100 - 200 zł - przyp. red.).
Czy będą musieli odpracować te godziny, to już zależy od ustaleń dyrektora z gronem pedagogicznym i innymi pracownikami, czasem też po konsultacjach z organem prowadzącym.
- W Łodzi nie będzie ani potrąceń wynagrodzeń, ani odrabiania dnia pracy - zapowiedział wczoraj Tomasz Trela, wiceprezydent ds. oświaty.