Czy tegoroczny sezon turystyczny w Toruniu się wydłuży?

Choć lato skończyło się już kilka tygodni temu, to turyści nie zamierzają rezygnować z piątkowo-niedzielnych pobytów w Toruniu. Turystycznym wypadom sprzyja słoneczna pogoda. Czy obłożenie hoteli w ostatni i najbliższy weekend wskazuje na to, że sezon turystyczny w Toruniu się wydłużył?

Ubiegły weekend zdominowały rozgrywane w Toruniu zawody Grand Prix Polski na Żużlu, które emocjonują kibiców nie tylko z Polski, ale też z wielu krajów europejskich. Nic dziwnego, że miejsca w hotelach w zdecydowanej większości zostały zarezerwowane już wiele miesięcy temu. Niektórzy hotelarze i właściciele apartamentów zostawili sobie jednak pewną pulę miejsc, które zdecydowali się sprzedać bezpośrednio przed imprezą. Oczywiście za odpowiednio wyższą cenę.

Krucho z noclegiem

- Wiem, że apartament na starówce, który zazwyczaj jest wynajmowany za ok. 300 zł za dobę, tuż przed zawodami żużlowymi ktoś wziął za 1,5 tys. zł. Dwa lata temu fani speedwaya za nocleg w podobnym toruńskim apartamencie zapłacili jeszcze więcej, bo 2,2 tys. zł - mówi Szymon Wiśniewski, dyrektor Ośrodka Informacji Turystycznej w Toruniu, przyznając, że spośród imprez sportowych to właśnie żużlowe Grand Prix ma największe przełożenie na turystykę w mieście. Będąc w Toruniu goście m.in. z Anglii i Skandynawii bardzo chętnie korzystają z różnych atrakcji turystycznych, a także restauracji i barów, zostawiając w nich spore kwoty. Dla nich jest u nas bardzo tanio.