Czy udało się Wam w te wakacje popływać?
Wakacje, niestety, się skończyły, ale jeśli wrzesień będzie pogodny, to czeka nas jeszcze kilka ładnych weekendów. Jeśli pogoda pozwoli i jeśli miejsce, do którego się Państwo udacie, będzie odpowiednie - to zachęcam do pływania. To nie tylko wielka przyjemność i doskonałe ćwiczenie fizyczne modelujące całe ciało - ale od tego się mądrzeje!
Tak twierdzi dr Seena Mathew z Uniwersytetu Mary Hardin-Baylor. Opublikowała ona 27 lipca w prestiżowym czasopiśmie naukowym „Nature” artykuł, w którym dowodzi, że pływanie powoduje, iż w mózgu powstają nowe komórki nerwowe. Mmózg nam rośnie! W szczególności dotyczy to hipokampa, który odpowiedzialny jest za proces uczenia się i za pamięć.
Artykuł w „Nature” przedstawił problem w sposób popularny, ale okazuje się, że badania wpływu pływania na sprawność umysłową trwają na całym świecie. W 2019 roku w naukowym czasopiśmie „Physiological Reports” ukazał się artykuł „Wpływ pływania na ukrwienie mózgu i procesy poznawcze”. Autorzy (6 badaczy, głównie z Nowej Zelandii) pokazali, że pływanie powoduje polepszenie sprawności intelektualnej!
Natura tego fenomenu nie jest jeszcze znana, ale potwierdzają go badania prowadzone na szczurach. W trakcie badania grupa szczurów była zmuszona do pływania codziennie przez godzinę w ciągu 5 dni. Okazało się, że te trenowane pływacko szczury skuteczniej znajdowały drogę w labiryncie i lepiej ją zapamiętywały niż szczury, których takim treningom nie poddawano! Dodam, że znajdowanie drogi w labiryncie jest typowym testem, jaki wykorzystuje się, badając na szczurach różne metody zwiększania lub obniżania ich sprawności umysłowej.
Nawiasem mówiąc w artykule, na podstawie którego przygotowałem ten felieton, były też informacje o badaniach prowadzonych na ludziach (w różnym wieku), gdzie przewaga intelektualna osób uprawiających pływanie też została wykazana. Jednak obserwacje te nie mogą być traktowane jako argument naukowy, bo nie dokonano losowego wyboru (tzw. randomizacji) grup pływających i niepływających, więc możliwe, że ci, którzy zgłosili się do grupy pływaków, byli po prostu inteligentniejsi z natury.
Testowano też wpływ pływania na zdolność zapamiętywania u dzieci. W grupie dzieci w wieku 6 - 12 lat przeprowadzono eksperyment polegający na nauczeniu ich pewnej liczby nowych słów, oznaczających nieznane im wcześniej obiekty. Potem dzieci podzielono (losowo!) na 3 grupy. Jedna z tych grup pływała, druga zajmowała się ćwiczeniami fizycznymi określonymi jako CrossFit, a trzecia kolorowała obrazki. Po przerwie związanej ze wskazanymi formami aktywności sprawdzono, jaką liczbę nowych słów znają dzieci z poszczególnych grup.
Okazało się, że pływacy byli najlepsi!
Przywołane tu wyniki naukowe nie mają jeszcze ostatecznego charakteru. Badania trwają i być może rzucą nowe światło na związki pływania z intelektem. Ale nie czekając na naukowe potwierdzenie, korzystajcie Państwo z każdej okazji do pływania - bo naprawdę warto. Jeśli nawet radykalnie nie zmądrzejecie, to przyczynicie się do innych zdrowotnych efektów. Wiadomo na przykład, że pływanie jest doskonałym treningiem dla wszystkich mięśni, wzmacnia serce i prowadzi do powstawania nowych naczyń krwionośnych (tzw. angiogenza).
Przypomnę, że siedemnastowieczny szlachcic Jan Chryzostom Pasek (znany z powodu pamiętników) do swojej wydry, którą nazwał Robak, mówił:
- Robak, hul w wodę!
No więc ja mówię:
- Czytelniku, hul w wodę!