Czy Unia da pieniądze na nowy teatr w Głogowie?
Prezydent Rafael Rokaszewicz zapowiedział, że miasto będzie się starało pozyskać pieniądze na budowę teatru z unijnych funduszy. Czasu na złożenie wniosku jest jednak niewiele.
Aby możliwe było staranie się o środki, radni musieli wprowadzić podczas ostatniej sesji zmiany do Wieloletniej Prognozy Finansowej. Zakłada ona bowiem odbudowę teatru rozłożoną w czasie, a w przypadku przyznania unijnych środków prace musiałyby się zakończyć do 2018 r. Dlatego miasto musiało zmienić plan uwzględniając taką datę.
Jak przyznaje prezydent Rafael Rokaszewicz, mimo wszystko zdobycie pieniędzy nie będzie łatwe. Wszystko wskazuje na to, że takie pieniądze przyznawane będą tylko raz. – Będzie to jedyna okazja na zdobycie ich ze środków unijnych na taki cel. Dofinansowanie miałoby dotyczyć tylko historycznej części budynku teatru. Na pewno złożonych zostanie wiele wniosków, dlatego konkurencja będzie duża – mówi prezydent.
Przypomnijmy, że wcześniej planowana była odbudowa teatru oraz dobudowanie obok budynku szkoły muzycznej. Teraz jednak plan ten musi być zmieniony. – Jeśli otrzymamy te pieniądze, będą one przeznaczone tylko na zabytek. Ale projekt ma zakładać możliwość dobudowania tam później drugiego budynku, ,,współpracującego” z teatrem – zaznacza R. Rokaszewicz.
W przypadku, gdyby nie udało się zdobyć środków z unijnej perspektywy finansowej miasto nie zamierza składać broni. Jak zaznacza R. Rokaszewicz, teatr musi wreszcie być odbudowany. A jest na to coraz mniej czasu.
– Mimo tego, że budynek był zabezpieczany, to jednak on nie wytrzyma już długo. Ponad 70 lat czeka na odbudowę. Nie możemy pozwolić na to, by na zawsze zniknął z naszego miasta – dodaje prezydent.