Dajmy chorym własne miejsce na ziemi. Fundacja z Krakowa buduje wioski dla trędowatych na Madagaskarze
Polska Fundacja dla Afryki chce stworzyć na Madagaskarze dwie wioski dla Malgaszów cierpiących na trąd. W skromnych, murowanych domach zbudowanych przez krakowian, swoje miejsce na ziemi znajdą ci najbardziej schorowani i samotni.
Mieszkańcy Madagaskaru mówią na nią La Blanche, czyli „Biała”. Kobieta nie pamięta, ile dokładnie ma lat. Wie jedynie, że urodziła się dawno temu. Dawno temu zaraziła się również trądem. Choroba stopniowo zabierała jej kolejne palce dłoni i stóp. Przez kalectwo „Biała” straciła pracę. Zanim jej ciało zaatakowały groźne bakterie, zajmowała się uprawą ryżu. Dziś nie jest w stanie nawet pomieszać jedzenia w garnku, wyprać odzieży czy uczesać włosów. Żyje dzięki sąsiadom, którzy dzielą się z nią żywnością.
– Trędowatymi zajmuję się od dziesięciu lat – mówi o. Dariusz Marut, polski misjonarz na Madagaskarze. – Pamiętam pierwsze spotkanie z takim człowiekiem. Myślałem, że to zwykła uboga kobieta, która jak wielu innych przyszła po prośbie. Przygotowałem tradycyjnie woreczek z ryżem. Kiedy go wręczałem, zobaczyłem, że wyciągnięta dłoń nie ma palców. Zrozumiałem wówczas, skąd wziął się przyprawiający o mdłości zapach rozkładającego się mięsa. Kobieta dostrzegła moje zmieszanie. Stwierdziła: nie przejmuj się, zahacz mi worek na przegubie. Ten nie miał jednak potrzebnych rączek – opowiada.
Od wizyty pierwszej trędowatej polski duchowny umieszcza więc ryż w reklamówkach z „uszami”. Chorym, którzy się do niego zgłaszają, opatruje również otwarte rany wywołane działaniem bakterii i martwicą tkanek. Lista jego podopiecznych jest długa, bo pod względem liczby zachorowań na trąd Madagaskar plasuje się w niechlubnej światowej czołówce. Więcej przypadków odnotowuje się jedynie w Brazylii, Indiach i Birmie.
Czytaj więcej:
- Ilu dokładnie Malgaszów mierzy się z groźnymi bakteriami?
- "Trąd na każdym etapie jest uleczalny"
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień