Rozmowa z Damianem Łanuchą, kapitanem Wisłoki Dębica po przegranym meczu z Wólczanką Wólka Pełkińska.
Złej dla Wisłoki tradycji stało się zadość – wciąż bez zdobytego gola w meczach z Wólczanką.
To są tylko statystyki, ale niestety, są takie drużyny, które nam nie leżą. My jednak wyszliśmy na boisko z nastawieniem, żeby tę złą passę przerwać.
W dalszej części artykułu m.in.:
Mecz mieliśmy pod kontrolą, ale dostaliśmy bramkę. To nas jednak nie podłamało i w końcówce mieliśmy kilka dogodnych sytuacji.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień