Daniel jest głuchy od urodzenia. Ale nie chce implantów. Chce mieć spokój, aby się rozwijać
Daniel Kotowski z Łomży jest głuchy od urodzenia. Jednak nie chce implantów, protez ani rehabilitacji. Chce mieć spokój, aby się rozwijać. Ma 25 lat i odważnie wkracza do świata sztuki. W Białymstoku można oglądać jego pierwszą, bardzo osobistą wystawę.
Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata. Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie. Dlatego wielki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym - ten cytat George Bernarda Shawa inspiruje 25-latka i stał się tytułem jego debiutanckiej wystawy. Można ją oglądać w białostockim Centrum im. Ludwika Zamenhofa.
W dalszej części artykułu przeczytasz rozdziały:
- Pytał zakonnicę o grzech
- Zostawiony w szufladzie ziemniak... kiełkuje
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień