Dawid Zaguła, gracz Sokoła Łańcut: W Łańcucie trema była podwójna. Zagraliśmy jak trzeba

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Pado
Łukasz Pado

Dawid Zaguła, gracz Sokoła Łańcut: W Łańcucie trema była podwójna. Zagraliśmy jak trzeba

Łukasz Pado

- W Sokole zawsze jest rodzinny klimat nawet nie odczułem, że przyszedłem z innego klubu – mówi Dawid Zaguła, wychowanek Stali Stalowa Wola, obecnie rozgrywający Rawlplug Sokoła Łańcut.

Musisz być z siebie zadowolony, bo w debiucie w hali w Łańcucie nie tylko wygrywacie mecz, ale również zostałeś wybrany najlepszym graczem meczu...

Oczywiście. Jak można się nie cieszyć wygrywając przed własną publicznością, gdzie wszyscy na trybunach nas dopingują i wszyscy się cieszą, bo jesteśmy swoi. Ja osobiście jestem zadowolony zarówno drużynowo jak i indywidualnie.

A co powiesz o przejściu do 1 ligi. W Stalowej Woli w 2 lidze byłeś liderem, ale tu nie musiało tak być...

Nigdy nie wiadomo, co cię czeka jak zmieniasz klub czy idziesz do innej ligi. Dla niektórych to zderzenie z rzeczywistością, jest jak zderzenie ze ścianą. U mnie nie wygląda to na razie źle. Cieszę się, że mi nieźle idzie, że wkomponowałem się w drużynę i dostaję kolejne minuty do grania. Z chłopakami dogaduję się bardzo dobrze, więc nic tylko grać, grać i wygrywać.

Dawid Zaguła w rozmowie z nowiny24.pl mówi o:

  • debiucie w nowej drużynie
  • emocjach związanych z występem przed własną publicznością
  • przedmeczowej tremie
  • awansie do wyższej ligi
  • rodzinnej atmosferze w szatni Sokoła
Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Pado

Jestem dziennikarzem sportowym. Z Gazetą Codzienną Nowiny oraz portalem nowiny24.pl związałem się w 2003 roku. Sportem pasjonuję się od dziecka. Moją ulubioną dyscypliną jest piłka nożna, ale uwielbiam żużel, siatkówka, koszykówka, badminton, łyżwiarstwo szybkie, wszelkie sporty wrotkarskie. Szczególne miejsce w moich zamiłowaniach sportowych zajmują sporty walki: boks, judo, kickboxing, MMA, zapasy i inne. Dzięki pracy w Nowinach miałem okazję uczestniczyć w wielu fajnych wydarzeniach sportowych, zarówno międzynarodowych, ogólnopolskich i tych regionalnych, a także poznać sporą grupę znanych sportowców i trenerów.


W redakcji zajmuję się głównie siatkówką żeńską, sportami walki, piłką nożną oraz dyscyplinami mniej popularnymi, jak: badminton, łyżwiarstwo szybkie. Przygotowuję też cotygodniowy weekendowy kalendarzyk, czyli Sportowy Rozkład Jazdy. Oprócz pisania artykułów robię zdjęcia, a także materiały wideo.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.