Deklaracja o migracji budzi emocje
Prezydent Białegostoku podpisał deklarację o współpracy w dziedzinie migracji. Teraz głos w tej sprawie zabrał podlaski Kukiz’15 i radni PiS.
Zdaniem Kukiz’15, prezydent Tadeusz Truskolaski chce sprowadzić do Białegostoku islamskich imigrantów. - Wraz z kilkoma prezydentami miast podpisał w Gdańsku tę deklarację o przyjęciu. My sprzeciwiamy się samodzielnej polityce prezydenta Truskolaskiego i decydowania czy do Białegostoku mają przyjechać islamscy imigranci czy nie. Prezydent kilka dni temu wydało oświadczenie jakoby deklaracja gdańska miała dotyczyć jedynie współpracy z organizacjami pozarządowymi lub związkami wyznaniowymi. To nie jest prawda - uważa Marcin Zabłudowski.
Jego zdaniem, tezę tę potwierdzają politycy PO i .Nowoczesnej, którzy mieli mówić, że prezydenci miast chcą poza decyzjami rządu przyjąć islamskich imigrantów. Gdy zapytaliśmy, czy czytał deklarację i ile razy powtarza się w niej stwierdzenie o „sprowadzeniu imigrantów”, Marcin Zabłudowski odparł: - Czytałem i nie pamiętam ile razy są te słowa powtórzone. Ale widziałem komentarze polityków Platformy i .Nowoczesnej.
Poinformowany, że prezydenci deklarują współpracę przede wszystkim z rządem dla „przyjaznego przyjęcia imigrantów” Zabłudowski powiedział: - Zgadzam się, ale prezydent Truskolaski wielokrotnie podkreślał, że chce przyjąć islamskich imigrantów My się na to nie zgadzamy. O tym powinni decydować obywatele.
Dlatego Kukiz’15 zbiera podpisy pod referendum, by przekazać rządowi wolę Polaków w tej sprawie. Na razie ruch zebrał ponad 350 tys. podpisów.
Jednocześnie własne oświadczenie „w kwestii migracyjnej”wydali białostoccy radni PiS oraz prezydent Truskolaski.
Ci pierwsi napisali, że „z niedowierzaniem przejęli deklarację prezydenta o przyjęciu imigrantów do Białegostoku”. A ponieważ jest ona szkodliwa, zadali sześć pytań (m.in. jakim prawem, bez konsultacji z mieszkańcami, podpisał deklarację o imigrantach) i czekają na odpowiedź.
Z kolei prezydent Białegostoku zapewnił, że w deklaracji nie ma słowa o zapraszaniu uchodźców. Zapowiedział też, że wystąpi na drogę prawną przeciwko Wszechpolakom za akty zgonu, który wystawili 11 prezydentom polskich miast (za deklarację).