W ramach dekomunizacji ulicę Janka Krasickiego ma zastąpić... ul. Bielikowa. Tylko, że Bielikow był... radzieckim wojskowym
„Walczyli dzielnie! Nie zginie polska mowa! Zamiast naszego Bielika wybrali Bielikowa” – rymuje na Facebooku były radny Michał Szmytkowski. Na tym popularnym portalu społecznościowym wyśmiewa on to, co stało się na ostatniej sesji rady miasta. Do 2 września radni mieli przyjąć uchwałę dekomunizującą dziewięć gorzowskich ulic. Wśród nich była także ul. Janka Krasickiego. Jest na Zakanalu i zaczyna się w pobliżu ronda Marcina Kasprzaka (organizatora pierwszego pochodu pierwszomajowego, który na własnych plecach przenosił Różę Luksemburg przez granicę rosyjsko-pruską i… na dekomunizację się nie załapał).
Zgodnie z propozycją miejskiej komisji ds. nazewnictwa ulica Janka Krasickiego - agitatora stalinowskiego miała zostać zamieniona na ul. Ignacego Krasickiego - poety. Przed głosowaniem w tej sprawie wiceprezydent Jacek Szymankiewicz zgłosił autopoprawkę. Uznał, że taka zmiana nazwy ulicy może zostać uznana za pozorną i za próbę obejścia ustawy. - Chciałem uniknąć takiej sytuacji, stąd szukałem nazwy neutralnej, uzasadnionej historycznie i wpisującej się w nazwę ulic w bezpośrednim sąsiedztwie – tłumaczył wczoraj w specjalnym oświadczeniu Jacek Szymankiewicz. W pobliżu są: Jaskółcza, Skowronkowa, a ul. Krasickiego miała wcześniej nazwę ul. Sokoła.
Szymankiewicz przyznaje, że nowej nazwy – ul. Bielikowa - nie konsultował z komisją ds. nazewnictwa. A że co nagle, to po diabl, zamiast normalnej dekomunizacji wyszła… dekomunizacja do kwadratu. Dlaczego?
- W Związku Radzieckim żył gen. Walerij Bielikow. W latach 80. zeszłego wieku był dowódcą wojsk radzieckich w Niemczech – mówi radny Grzegorz Musiałowicz z Ludzi dla Miasta, który z byłym kolegą klubowym Michałem Szmytkowskim pogrzebał trochę w Wikipedii.
Tym, którzy język polski znają nie tylko ze słyszenia, nie trzeba chyba dodawać, że przyjęta przez radnych nazwa jest błędna. - Poprawne nazwy to: ul. Bielika lub Bielicza. Tak jak jest ul. Jaskółcza i Kukułcza, a nie Jaskółkowa i Kukułkowa – mówi prof. Elżbieta Skorupska-Raczyńska, rektor Akademii im. Jakuba z Paradyża i językoznawca.
Wiceprezydent Szymankie - wicz zapowiedział wczoraj, że na najbliższej sesji wystąpi z prośbą o zmianę nazwy na poprawną. Internauci już mają jednak „używanie”. Na Facebooku powstała nawet strona: Gorzowska Brygada Czerwona im. Walerija Bielikowa. Zawiera już kilka memów, w których z radzieckim generałem w jednym rzędzie stoi bielik (nazywany orłem bielikiem, choć przyrodnicy uczulają, że bielik orłem nie jest) i Krystian Bielik, piłkarz Arsenalu. Jak na razie żaden z nich nie jest patronem ulicy na Zakanalu.