„Prawne przyczyny nieprawidłowego oceniania egzaminów maturalnych w Polsce” – to temat projektu, jaki będzie realizował mgr Łukasz Kierznowski z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.
Dlaczego chce Pan zająć się nieprawidłowym ocenianiem egzaminów maturalnych w Polsce?
Zajmuję się prawem edukacyjnym, czyli prawem, które reguluje funkcjonowanie systemu oświaty, szkolnictwa wyższego i nauki. W tym obszarze problem nieprawidłowego oceniania egzaminów jest dostrzegany już od jakiegoś czasu. Główne znaczenie miały wyniki kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli, które wskazywały, że jednym z problemów polskiego egzaminowania zewnętrznego są błędy w ocenianiu – okazuje się, że jedna czwarta osób ubiegających się o zmianę wyniku miała błędną liczbę punktów. To wysoki wskaźnik. Wynik matury (prawidłowo ustalony) jest przecież szalenie istotny – to podstawowy instrument pozwalający młodym osobom realizować swoje konstytucyjne prawo do nauki na poziomie wyższym. To w niemałym stopniu determinuje przyszłe życie i różne jego aspekty, a więc skutki ewentualnego błędu mogą być dotkliwe.
A co było inspiracją do podjęcia się takiego zadania? Zgłaszali się do Pana byli maturzyści, ich rodzice?
Główne znaczenie miały wyniki kontroli NIK. Problem był też sygnalizowany w licznych publikacjach prasowych. Były głośne przypadki maturzystów, którzy skarżyli do sądu komisję egzaminacyjną. Te wszystkie okoliczności sprawiły, że o problemie oceniania matur zaczęło być głośno. Pojawiła się więc potrzeba zbadania tego problemu nie tylko z perspektywy urzędniczej czy dziennikarskiej, ale i naukowej.
Wspomniał Pan o sprawach w sądzie. Były takie przypadki w Białymstoku bądź regionie?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień